Po kilku miesiącach przerwy, odradza się restauracja Yellow - w nowym miejscu – przy al. Kościuszki 80/82. Znana była jako „mebloteka Yellow" w Off Piotrkowskiej jako połączenie kawiarni, lunch baru, galerii sztuki i butiku. Teraz stawia na bistro z delikatesami - Yellow – bistro & deli. Otwarcie w sobotę (5 września) o godz. 18:00.

JAKIE BĘDZIE MENU? ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ

Lokal pozostaje wierny swoim wegetariańskim ideałom.

Pierwszą nowością są śniadania, które startują codziennie od godz. 9:00. Co w menu? Hitem będą marynowane jajka – nitamago, serwowane w postaci pasty z awokado.

Nie zabraknie śniadaniowych klasyków, czyli croque monsieur - grillowanego tosta francuskiego, faszerowanego serami cheddar i mozzarellą (wege), tofucznica (v), szakszuki i klasycznej jajecznicy. Jeśli jednak nie wyobrażacie sobie śniadania innego niż na słodko, nie ma problemu: polecamy owocową jaglankę lub owsiankę.

ZDJĘCIA I NOWE INFORMACJE - KLIKNIJ DALEJ

Nowe Yellow wzbogaciło się o kartę przystawek. Mogą stać się gwoździem programu – do wyboru tatar z boczniaków (vegan), portobello faszerowane bakłażanem, papryką, kaszą i serem cheddar (wege), sałatka z ogórka, glonów wakame i roszponki (vegan) oraz bowl: marynowane tofu, kapusta pak choi, kiełki fasoli, marchew, pęczak (vegan). Na gwiazdę wśród przystawek wyrastają jednak jaja przepiórcze marynowane w soku z kiszonych buraków w cukiniowym gniazdku na piwno-chrzanowym sosie majonezowym.

Lunche serwowane są od 12:00 do 16:00 lub do ostatniej porcji. Na bank będzie znikać szybko zupa z pieczonej dyni i kurek (vegan), pierogi z wędzonym twarogiem, ziemniakami, karmelizowaną cebulą i sosem śliwkowym (vegan), dyniowe risotto z tofu marynowanym w jałowcu (vegan). W karcie głównych dań znajdziemy wegańskiego burgera z boczniaka, z sałatą, piklami i słodko-pikantnym sosem Yellow (vegan) oraz gnocchi z leśnymi grzybami i chutneyem jarzębinowym (wege).

>>>

Ulubiona część dnia większości stałych gości Yellow, czyli wieczór, również przyniesie nowe smaki. Spotkania w gronie przyjaciół mogą umilić: hummus z prażonej cieciorki gotowanej w piwie z ziołowymi nachos i kiszonkami (v), nadziewane kiszonymi kurkami arancini z sosem aioli czy falafel z sosem miętowym i sriracha mayo (vegan).

Szef kuchni, Adam Zbrożek, podkreśla, że większość produktów przygotowywanych jest od podstaw, na miejscu:
- Sami robimy falafel i niemso do burgera, pieczemy chleb tostowy i przygotowujemy autorski sos „Yellow”.
Wpaść tu można także na kawę, coś słodkiego albo drinka.