Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe boksy i budy w łódzkim schronisku. Kawalerka dla Miśka

(jed)
Jedenaście nowych kojców, częściowo zadaszonych, z wygodnymi ocieplanymi budami, stanęło w schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Marmurowej. Zastąpiły zardzewiałe klatki i połamane plastikowe wiaty.

W każdym kojcu zamieszka jeden pies. W pierwszej kolejności do nowego lokum przeniesie się przypominający owczarka podhalańskiego Misiek, który jako jeden z nielicznych jest jeszcze uwiązany na łańcuchu przy budzie. Pozostałe boksy zajmą inne "łańcuchowce" oraz psy, które z racji swego charakteru muszą przebywać same.
- Kilka lat temu zlikwidowaliśmy ściernisko, które było w tym miejscu, i postawiliśmy te okropne wiaty, bo na nic innego nie było nas stać, a miejsca dla psów brakowało - mówi Bogumiła Skowrońska-Werecka, dyrektorka placówki. - Potem położyliśmy kostkę brukową i zaczęliśmy myśleć o nowych kojcach. Ciągle jednak brakowało pieniędzy. Obecnie kojce, warte wraz z budami ok. 40 tysięcy złotych, finansuje Stowarzyszenie Schronisko z pieniędzy z tzw. jednego procenta podatku.
- To są budy z deski sosnowej, ocieplane styropianem, na grubym spodzie i metalowej ocynkowanej konstrukcji - mówi ich producent, Roman Kamiński ze Skierniewic. - Dzięki temu drewno nie nabiera wilgoci, a budy są trwałe.
Instalowanie nowych kojców zakończyło się w piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany