MPK pojazdów tego producenta jeszcze nie eksploatowało. Teraz chce ocenić, jak sprawdzą się na łódzkich ulicach. Jesienią firma planuje ogłosić przetarg na kolejne nowe autobusy.
Scania model omnicity ma 12 metrów długości, przewozi 90 pasażerów, 28 spośród nich może korzystać z miejsc siedzących. Jest niskopodłogowa, wyposażona w klimatyzację i monitoring (to, co dzieje się w autobusie i przed nim, rejestrują 4 kamery). W środku działają elektroniczne tablice informacyjne, a wewnątrz i na zewnątrz także informacja głosowa. Średnia cena takiego pojazdu wynosi 1 mln zł.
- Elementy nadwozia wykonane z aluminium nie korodują. Ponadto są skręcane na śruby, a nie spawane, dzięki czemu części łatwo wymieniać - mówił Maciej Sylwanowicz, kierownik sprzedaży autobusów miejskich w firmie Scania Polska na wczorajszej prezentacji pojazdu.
Miejskie scanie produkowane w Słupsku jeżdżą m.in. w Krakowie, Warszawie, Olsztynie, Koszalinie, Opolu. Są znane także w Europie, najwięcej kursuje w Sztokholmie, Kopenhadze, miastach Wielkiej Brytanii i Niemiec.
Spośród 369 autobusów MPK marek Volvo, Solaris, Jelcz i Mercedes 321 stanowią niskopodłogowe, krótkie są eksploatowane średnio przez 13 lat, a przegubowce - 11 lat. Aby odnowić swój tabor, MPK powinno co roku kupować 30 pojazdów. We wrześniu przyjedzie 45 już kupionych krótkich solarisów, których w sumie będzie ponad setka.
Czytaj także:
MPK ledwo wiąże koniec z końcem . Jeżdżą coraz wolniej, coraz starszym taborem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]