Nowa uliczka między ul. Tuwima a ul. Moniuszki będzie gotowa w 2020 r. Trzy lata później niż początkowo zakładano!
– Te przebicia to wielka niewiadoma. Budowę rozpoczęliśmy na początku ubiegłego roku. Projekt projektem, lecz kiedy wchodzi się w teren, zaczynają pojawiać się zaskakujące rzeczy i nie są to tylko fragmenty zapomnianych sieci. Tutaj natrafiliśmy m.in. na podziemny schron, który częściowo trzeba było rozebrać – tłumaczy Katarzyna Mikołajec, zastępca dyrektora Zarządu Inwestycji Miejskich. – Ta i inne komplikacje mocno opóźniły harmonogram prac, ale widać już światełko w tunelu. Kończymy etap robót ziemnych, którym było położenie tu wszelkich nowych instalacji. Na początku czerwca kończy swoje prace Veolia, która układa ciepłociąg. Potem będzie można wreszcie rozpocząć budowę drogi, która ma się tędy wić między istniejącymi zabudowaniami.
Czytaj na kolejnym slajdzie