Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa hipoteza dotycząca zaginionego boeinga...

Źródło: wp.pl
Po 11 dniach od zaginięcia malezyjskiego Boeinga 777 policja i śledczy coraz poważniej biorą pod uwagę możliwość porwania maszyny i celowej zmiany jej kursu. W rozwiązaniu zagadek lotniczych zwykle pomagają przyrządy z kokpitu. Tym razem niektóre z nich podczas lotu przestały działać. Mogły też zostać celowo wyłączone.

Tymczasem chińskie statki szukają zaginionego boeinga wzdłuż dwóch korytarzy powietrznych, którymi mogła poruszać się maszyna. Rzecznik chińskiej marynarki wojennej poinformował, że chińska flotylla składająca się z 10 jednostek podzieliła się na dwie grupy.

Cztery chińskie statki przeszukują teren o powierzchni 120 tys. kilometrów kwadratowych w Zatoce Bengalskiej. W tej części misji bierze udział m.in. łódź podwodna wykorzystywana do akcji ratowniczych. Pięć innych statków pływających pod banderą Chin, w tym dwie jednostki chińskiej marynarki wojennej, przeszukują akweny pomiędzy Sumatrą i Jawą. To pas o powierzchni ponad 180 tys. kilometrów kwadratowych.

W poszukiwaniach bierze też udział jednostka zaopatrzeniowa, która dołączy do drugiej części flotylli. W operację zaangażowano także 21 chińskich satelitów.

Dwie trzecie z 239 osób na pokładzie zaginionego Boeinga to obywatele Chin. Samolot linii Malaysia Airlines zaginął 12 dni temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany