Nocny pożar w centrum Łodzi. Nie żyje mężczyzna, 3 osoby ranne [zdjęcia, FILM]

Ogień w trzykondygnacyjnej kamienicy pojawił się ok. godz. 22.45. W pomieszczeniu, w którym wybuchł pożar (na parterze w lewej oficynie) przebywały 4 osoby - 56-latek, kobieta w wieku 53 lat (prawdopodobnie gospodarze) oraz ich dwaj znajomi w wieku 30 i 36 lat. Ostatni z nich samodzielnie wydostał się z mieszkania, niemal w tym samym momencie, gdy na miejsce przyjechała straż pożarna. Pozostałych z płonącego pomieszczenia wyciągnęli strażacy. Niestety, 56-latek już nie żył - jego zwłoki były częściowo zwęglone. Pozostali trafili pod opiekę ekip pogotowia ratunkowego (na miejsce wysłano 4 karetki). Do szpitala im. Pirogowa w stanie ciężkim trafiła kobieta, a 30-latkiem zaopiekowali się specjaliści ze szpitala im. WAM. 36-latek odmówił hospitalizacji. Ostatecznie trafił do izby wytrzeźwień. W trakcie akcji gaśniczej, w której uczestniczyło 21 strażaków, ewakuowano 12 mieszkańców kamienicy. Lokatorzy z przerażeniem przyglądali się prowadzonym czynnościom ratunkowym.

Jak informuje Paweł Kalinowski, oficer operacyjny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, spaleniu uległo pomieszczenie o powierzchni 4 mkw., w którym znajdowali się poszkodowani. Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.