Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocne bójki i awantury

(ew)
Janusz Kubik
Aż 30 razy wzywane były w nocy z niedzieli na poniedziałek karetki pogotowia do osób, które doznały urazów na skutek bójek i pobić. Być może tak niektórzy "świętowali" finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.


Karetki pogotowia ratunkowego były 30 razy wzywane do osób poszkodowanych w awanturach i bójkach. Fot. Janusz Kubik

Również ok. 30 osób zgłosiło się z urazami do ambulatorium chirurgicznego pogotowia ratunkowego. Strażnicy miejscy przewieźli do izby wytrzeźwień 19 pijanych.
- Większość pacjentów z rozbitą głową, potłuczeniami lub ranami była przewożona na badania do szpitala - mówi Norbert Rzadkowski, dyżurny dyspozytor Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. - Wśród nich przeważały młode osoby.
Strażnicy miejscy zostali wezwani przez 33-letniego mężczyznę napadniętego przez sześć osób na ul. Piotrkowskiej w pobliżu katedry.
- Na szczęście nic mu się nie stało - mówi Radosław Kluska, naczelnik wydziału dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi. - Dwie godziny później mieliśmy zgłoszenie, że doszło do bójki ośmiu osób pod sklepem sieci Żabka na ul. Tuszyńskiej przy ul. Paderewskiego.
Awanturnicy zniknęli przed przyjazdem funkcjonariuszy.

W niedzielę rano policja zatrzymała czterech nietrzeźwych mężczyzn w wieku 20-29 lat, którzy wszczęli bójkę pod jednym z lokali na ul. Piotrkowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany