Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

No i dokąd jechać na wakacje?

Jan Zielarz
W pierwszy majowy długi weekend mieliśmy przedsmak wakacji. Część łodzian rozjechała się po kraju i Europie i teraz dzieli się spostrzeżeniami z tych eskapad. Na przykład jeden pan opowiadał o swoim wyjeździe do Grecji siedząc na fotelu u fryzjera.

- Kochany, nikt mnie już nie namówi na żadne greckie wyspy - mówił mistrzowi grzebienia. - Pojechaliśmy z żoną na tydzień, żeby wypocząć, ale gdzie tam. Kawiarnie i ulice okupowali uchodźcy. Grecka mowa ginęła w szumie języka arabskiego. Wieczorami i w nocy było ich w kafejkach jakby jeszcze więcej. Nie mam nic przeciwko tym biednym ludziom, ale w takich warunkach trudno mówić o pełnym relaksie. Mam tylko pretensje do biura podróży, że mnie nie uprzedziło o takiej sytuacji, a przecież na pewno o tym wiedziało...

Druga opowieść dotarła do mnie z Wrocławia. Kolega wrócił ze stolicy Dolnego Śląska bardzo zadowolony.

- Weź żonę i jedźcie do Wrocławia - namawiał. - Piękne miasto, inne życie. Czyściutko i elegancko. Nie wiem, jak oni to zrobili, ale nie ma tam na ulicach pijaków, bezdomnych i żebraków. Nie ma też takich różnych brzydkich, drewnianych bud ani rozlatujących się warzywniaków stojących przy ulicach w centrum. Atmosfera do wypoczynku znakomita. I jest jeszcze oryginalne zoo!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany