Jego nogi były przygniecione przez samochód, którym podróżował. Najprawdopodobniej przez kilka godzin (do wypadku doszło w nocy) 42-latek nie mógł samodzielnie wydostać się spod ciężaru maszyny i zamarzł. Jak tłumaczy kom. Sławomir Szymański z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie, pobocze drogi w tym miejscu jest nieoświetlone. Dlatego nikt nie udzielił mu pomocy. Czy przyczyną śmierci było wyziębienie organizmu, czy 42-latek zmarł na skutek ran odniesionych w wypadku a może miał zawał i dlaczego opel koziołkował -ustalają policjanci z Bełchatowa pod nadzorem prokuratury.
Życzenia świąteczne. Wierszyki na Boże Narodzenie. Życzenia bożonarodzeniowe
Potrawy wigilijne. 12 dań na wigilię lista, przepisy
Zobacz też: Pijany kierowca tira wjechał w tył samochodu osobowego [źródło:x-news]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"