Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NIK kontroluje i krytykuje drogowców. Najgorzej jest w Łodzi

AIP
Małgorzata Trzuskowska
Myślą tylko o sobie, czy wygodnie będzie im się pracować, kierowcami w ogóle się nie przejmują. Kogo obchodzi, że stoją w korkach. Taki smutny wniosek płynie z raportu Najwyższej Izby Kontroli, która przyjrzała się drogowcom. Szczególne skrytykowano łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Łódzki oddział GDDKiA nie uzgadniał z wykonawcami robót dokładnych terminów i przedziałów godzinowych prowadzenia remontów, tak aby nie utrudniały one życie kierowcom.

- W efekcie dopuszczono wielokrotnie do zajmowania przez wykonawców robót pasa ruchu w porach największego natężenia ruchu, uznając, że jedynymi wyznacznikami do podjęcia robót jest dobra pogoda i fakt, aby prace nie zbiegały się z innymi pracami na danym odcinku drogi - komentuje Piotr Biedziak z Najwyższej Izby Kontroli.

Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała sześć oddziałów Generalnej Dyrekcji - w Łodzi, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Szczecinie i Olsztynie. Kontrola pokazała, że niektóre oddziały nie były właściwie przygotowane na wypadek wystąpienia zdarzeń nadzwyczajnych na innych drogach niż autostrady. Nie miały opracowane planów i procedur ratowniczych. W łódzkim oddziale dochodziło także do korupcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany