Podobnie jak innego mojego znajomego, który przed świętami przeżył wielką domową awanturę. A wszystko przez zepsuty telewizor. Żona nie omieszkała mu wypomnieć, że zamiast trwonić coraz większą kasę na uczestniczenie w kolejnych biegach, zastanowiłby się głębiej i wnikliwiej nad domowymi problemami, z których jednym był stary odbiornik TV.
Mój znajomy zaliczył w minionym roku trzydzieści biegów w całej Polsce, przeciętnie wydał na nie około 50 złotych, nie licząc kosztów dojazdów. W sumie zebrałaby się niezła sumka, która starczyłaby na nowy telewizor. On jednak zainwestował w swoją pasję.
Nie byłby sobą, gdyby nie wystartował w Biegu Sylwestrowym, najtańszym z możliwych, za który trzeba było zapłacić tylko 20 złotych.
Ta taniość strasznie kłuje w oczy konkurencję. Psuje rynek, godzi w coraz lepiej prosperujące biegowe interesy. Stąd podobno w środowisku opływających w dostatki organizatorów masowej biegowej rekreacji pomysł zamachu na Bieg Sylwestrowy.
Na razie nie wypalił, choć pojawili się chętni do jego przejęcia lub zastąpienia bardziej wypasionym, a zatem dużo droższym Biegiem Wigilijnym. Miejmy nadzieję, że nie uda się to nigdy, bowiem taniej sportowej rekreacji jest w naszym kraju jak na lekarstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA