Nieudana inwestycja z Budżetu Obywatelskiego? Zniszczone siedlisko i rozkradzione domki dla jeży... - opowiada mieszkanka

W 2020 r. w ramach budżetu obywatelskiego obyła się modernizacja stawu Wasiaka

Na modernizowanym terenie znajdowało się siedlisko jeży europejskich, które są gatunkiem chronionym. Jednak zdaniem pani Magdalena Rubajczyk, która jest członkiem grupy Ratuj Łódzkie Jeże, modernizacja stawu Wasiaka została przeprowadzona w sposób nieumiejętny, przez co zwierzęta opuściły to miejsce.

Na terenie zostały wycięte drzewa, zebrano gałęzie i liście, skoszono trawę, a tym samym zlikwidowano łąkę kwietną, gdzie znajdowały się owady, które stanowią 80 proc. diety jeży. Zamieszkujące tam jeże nie miały się gdzie schować, co zjeść, jednak powstał pomysł umieszczenia tam domków, które miały być schronieniem dla zagrożonego gatunku.

- Na terenie zielonym, przy Stawie Wasiaka powstało 6 domków. Niedawno jednak od okolicznych mieszkańców dostałam informację o ich zdewastowaniu. Na miejscu, po dłuższym przeszukaniu terenu okazało się, że przetrwały zaledwie 4 domki, a 2 zostały skradzione. Niestety w żadnym domku nie było jeża, ani ich śladów...Dowiedziałam się natomiast, że jeże z tamtego obszaru zaczęły przechodzić do okolicznych ogródków. - informuje Magdalena Rubajczyk.

W czwartek, 15 kwietnia Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt wypuścił na wolność jeże, które do tej pory znajdowały się pod opieką pracowników ośrodka. W sumie na wolność wróciło ponad 20 jeży, które do ośrodka trafiły z różnych przyczyn - jedne z powodu choroby, inne przez obrażenia podczas ataku psa, a jeszcze inne były po prostu zbyt młode, żeby przeżyć podczas zimy.
Cała akcja została skomentowana również przez grupę "Ratujmy łódzkie jeże".

Magdalena Rubajczyk w ramach pomocy jeżom prowadzi stronę na facebooku "Ratuj Łódzkie Jeże" oraz infolinię całodobową, gdzie mieszkańcy mogą szukać porad i wskazówek jak pomagać temu gatunkowi.

- Przede wszystkim nie bójmy się reagować. Zadzwońmy po Animal Patrol lub do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt. Widząc jeża, który porusza się drogą, przenieśmy go na drugą stronę. Reagujmy! - apeluje Rubajczyk.