Na razie nieznane są motywy napastnika, który w sobotę wieczorem wjechał w grupę ludzi zgromadzonych na deptaku w Heidelberg. W wyniku zdarzenia zginął 73-latek. Ranne zostały dwie osoby – 32-letni Austriak oraz 29-letnia kobieta pochodząca z Bośni i Hercegowiny. Ranni natychmiast trafili do szpitala, gdzie udzielono im pomocy medycznej. Zostali już wypisani do domu.
Sprawca to 35-letni obywatel Niemiec. Napastnik uzbrojony w nóż bez powodzenia próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został postrzelony przez funkcjonariuszy i z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Gazeta regionalna Rhein-Neckar-Zeitung poinformowała, że stan mężczyzny nie pozwala na wstępne przesłuchania. Rzecznik policji w Heidelbergu oświadczył, że eksperci gromadzą dowody zbrodni, takie jak ślady DNA i odciski palców, a także sprawdzają zawartość samochodu.
ZOBACZ TEŻ | USA: MĘŻCZYZNA WJECHAŁ W LUDZI PODCZAS PARADY KARNAWAŁOWEJ W NOWYM ORLEANIE. 28 OSÓB RANNYCH
Źródło: RUPTLY/x-news
Mężczyzna poruszał się wynajętym czarnym oplem na numerach rejestracyjnych z Hamburga. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że działał sam. Władze podkreślają, że nie ma żadnych dowodów na jego powiązania z terrorystami. Z kolei policja nie potwierdza doniesień lokalnych mediów, z których wynika, że mężczyzna był chory psychicznie.
Władze niemieckie pozostają w najwyższej gotowości od czasu ataku na rynek bożonarodzeniowy w Berlinie. 19 grudnia Tunezyjczyk ubiegający się o azyl wjechał w tłum osób robiących zakupy. Tego dnia zginęło 12 osób.