Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedziela bez handlu? Nie na Retkini! Targowisko przy C.H. Retkinia tętniło życiem

(ls)
W niedziele na targowisko przy C.H. Retkinia przychodzą tłumy.
W niedziele na targowisko przy C.H. Retkinia przychodzą tłumy. Lila Sayed
Targowisko przy Centrum Handlowym Retkinia przeżywało w niedzielę (22 kwietnia) oblężenie. Od rana do godz. 14 (bo o tej godzinie kupcy kończą pracę) retkiński rynek odwiedziły tysiące łodzian. Ludzi było tak dużo, że w wąskich alejkach tworzyły się zatory!

Taka frekwencja to podobno norma od czasu, gdy wprowadzono zakaz handlu w wybrane niedziele i markety są zamknięte.

- Sąsiadka mi powiedziała, że w niedziele handel na naszym targowisku kwitnie i jest bardzo duży wybór rozmaitych towarów. Postanowiłam to sprawdzić — mówiła nam wczoraj pani Jagoda, mieszkanka ul. Retkińskiej.

Rzeczywiście, na straganach u zbiegu ul. Maratońskiej i ul. Retkińskiej można znaleźć niemal wszystko — ubrania (z przewagą garderoby damskiej), kaszankę, alufelgi, maskotki, kosmetyki, miód... Klienci przebierają także w artykułach przemysłowych, takich jak czajniki, garnki, szczotki, durszlaki czy kryształy. W miejscach zacienionych handlarze wystawiali sadzonki doniczkowe i słodycze. Jeden z kupców wśród dżinsów i skóropodobnych pasków sprzedawał... poroże jelenia. Są też budki z kiełbaskami z grilla i zimnymi napojami. Wszystko to przypomina atmosferę, jaka panowała kiedyś na bazarze na dawnym stadionie Łódzkiego Klubu Sportowego.

- Gdy skończył się niedzielny biznes na stadionie, przeniosłem się tutaj. Jednak dopiero teraz, gdy wprowadzono zakaz handlu w niedziele, rynek ożył — mówi pan Sławomir, który sprzedaje damskie obuwie. - W końcu coś się zarobi.

O ile na zewnątrz hali trudno się przecisnąć w alejkach, to wewnątrz panuje spory luz. NIemal połowa boksów w niedzielę jest zamknięta. Zgodnie z nowymi przepisami, w niedziele sprzedawać może tylko właściciel. Widocznie nie wszystkim się chce.

Spory ruch panował wczoraj także wczoraj na giełdzie samochodowej na ul. Puszkina, gdzie handluje się wszystkim. Tu na zakupy przyszli głównie mieszkańcy Widzewa.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany