Po raz pierwszy drużynę RTS-u szkoleniowiec prowadził w latach 1986-1988. W trakcie sezonu 1986/1987 przejął zespół po rundzie jesiennej zastępując trenera Bronisława Waligórę. Pod jego wodzą czerwono-biało-czerwoni na koniec sezonu zajęli siódme miejsce, notując między innymi pierwszą w historii ligową wygraną z Legią Warszawa na wyjeździe (1:0).
W kolejnym sezonie (1987/1988) prowadzony przez trenera Lenczyka zespół uplasował się na finiszu rozgrywek na piątym miejscu. Mimo dobrego wyniku szkoleniowiec po sezonie rozstał się z Widzewem.
Powrócił do niego po ponad dziesięciu latach, gdy jesienią 1999 roku przejął zespół po Grzegorzu Lacie. To pod wodzą Oresta Lenczyka łodzianie rozegrali swoje ostatnie jak dotąd mecze w europejskich pucharach – ze Skonto Ryga i AS Monaco w Pucharze UEFA.
Tym razem szkoleniowiec pracował w Klubie z alei Piłsudskiego o wiele krócej, bo pożegnał się z zespołem w trakcie wiosny 2000 roku, po tym jak Widzew odpadł w ćwierćfinale Pucharu Polski. Wcześniej jego podopieczni potrafili pokonać w Derbach Łodzi 2:0 ŁKS, a potem w ligowym klasyku 3:2 Legię u siebie.
Pod wodzą trenera Lenczyka Widzew rozegrał 74 mecze, z czego 62 w Ekstraklasie, 8 w krajowych pucharach i 4 w Pucharze UEFA.
Orest Lenczyk był uznanym trenerem w polskiej piłce klubowej. W sezonie 1977/1978 jako młody szkoleniowiec doprowadził Wisłę Kraków do tytułu mistrza Polski, a następnie do ćwierćfinału Pucharu Mistrzów.
Cześć Jego Pamięci!
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Miał show biznes u stóp. Marzenie Damiana Kordasa zniweczone przez straszliwą chorobę
- Wiemy, kto zastąpi Dowbora w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"! Wychwalała władze stacji
- Dawno niewidziany Garlicki żegnał kolegę w sandałach. Boleśnie uścisnął się z Szycem
- Martyniuk postarał się na urodziny żony. Pijacka rymowanka i bielizna z sieciówki