Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wcześniej niż 1 stycznia 2017 roku obniżony wiek emerytalny!

Krzysztof Zając
Premier Beata Szydło zapowiedziała, że do końca roku ustawa przywracająca niższy wiek emerytalny zostanie uchwalona. Już we wrześniu ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda złożył wniosek o obniżenie wieku emerytalnego i przywrócenie zasad jakie obowiązywały do końca 2012 r.

* Nie wcześniej niż 1 stycznia 2017r.
* Rząd kończy prace nad ustawą o obniżonym wieku emerytalnym
*Najprawdopodobniej nie będzie możliwości skorzystania z emerytury bez względu na wiek, tylko na podstawie osiągnięcia wymaganego okresu składkowego.

Sejm poprzedniej kadencji jednak nawet nie zaczął dyskusji na ten temat. Dlatego po wyborach, gdy rządy objął PiS, prezydent, w listopadzie 2016 r. ponownie złożył w Sejmie ustawę.

Pierwsze czytanie w Sejmie odbyło się już w grudniu zeszłego roku. Wysłuchanie publiczne nastąpiło miesiąc później. Potem ustawa trafiła do utworzonej w marcu specjalnie powołanej podkomisji w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny i... tu utknęła.

Posłowie chcieli poznać opinię Rady Dialogu Społecznego, ale upłynęły dwa miesiące i takiego wspólnego stanowiska rada nie wypracowała.

Rząd w tej sytuacji ma wolną rękę i podjął samodzielnie dalsze prace nad ustawą. Trwają ostatnie uzgodnienia co do ostatecznego jej kształtu.

Przedmiotem dyskusji są trzy podstawowe możliwości wprowadzenia zmian.

Wariant 1, prezydencki, zakłada, że po prostu zostanie obniżony wiek pozwalający przechodzić na emeryturę do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Wariant 2, związkowy, rozszerza poprzedni o możliwość przechodzenia na emeryturę także bez względu na wiek, przy okresach składkowych wynoszących dla kobiet 35 lat, a dla mężczyzn 40 lat.

Wariant 3, pracodawców, mówi o ewentualnym zatrzymaniu podnoszenia wieku emerytalnego na obecnym poziomie, a najlepiej ustalenie go na 66 lat zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn. Dopuszcza przejście na emeryturę bez względu na wiek, ale przy stażu pracy (okresy składkowe) wynoszącym 40 lat. Pracodawcy chcą też ograniczenia polegającego na tym, że prawo do świadczenia bez względu na wiek, mogłoby przysługiwać tylko tym, których emerytura nie będzie niższa niż ustalone minimum wynoszącego około 130 procent emerytury minimalnej , czyli ok. 1200 zł brutto.

Rząd nie przygotował jeszcze oficjalnej opinii o ustawie, ale z wypowiedzi na posiedzeniu podkomisji wynika, że ma ona poparcie przedstawicieli wszystkich resortów.

Rząd nie wprowadzi do ustawy propozycji związków zawodowych dotyczących możliwości przejścia na emeryturę bez względu na wiek, tylko na podstawie uzyskania wymaganego stażu pracy. Nie popiera tego rozwiązania przede wszystkim ze względu na dodatkowe, wysokie jego koszty.

Na przegłosowanie ustawy przed przerwą wakacyjną parlamentu teoretycznie jeszcze jest czas, bo odbędą się cztery posiedzenia Sejmu. Na najbliższym ustawa nie będzie przedmiotem obrad. Porządku na następne jeszcze nie ogłoszono. Ale sądząc po tempie dotychczasowych prac (ustawa jeszcze nie wyszła z podkomisji), nowe przepisy zostaną uchwalone dopiero jesienią. Ustawa zostanie więc uchwalona, zgodnie z obietnicą, do końca roku. Ale może się okazać, ze jej przepisy wejdą w życie dopiero po kilku miesiącach, czyli w pierwszym kwartale 2017 r.


Dlaczego tak wolno?

Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o... pieniądze
Prezes PiS Jarosław Kaczyński po raz kolejny mówił ostatnio, że partia dotrzyma obietnicy wyborczej i wiek emerytalny zostanie obniżony. To samo twierdzi prezydent Andrzej Duda. Nie ma więc wątpliwości, ze ustawa zostanie uchwalona. Jednak przeciąganie procesu legislacyjnego, w sytuacji gdy inne ustawy są uchwalenie z tygodnia na tydzień, wskazuje na to, że rządząca partia nie śpieszy się z dotrzymaniem danego słowa. Wynika to przede wszystkim z analizy finansów państwa.

Z uzasadnienia prezydenckiego projektu ustawy wynika, że po jej wejściu w życie jednorazowo przybędzie około 120 tysięcy emerytów, których w latach 2013 - 2016 objął podwyższony wiek emerytalny. Poza tym stale będzie się zwiększać napływ nowych wniosków emerytalnych. Oszacowano, że rocznie spowoduje to konieczność zwiększenia dotacji budżetowej do ZUS o około 5 miliardów złotych. Ale jednocześnie obniżą się inne wydatki związane z wypłacaniem rent, wcześniejszych emerytur, emerytur pomostowych i świadczeń przedemerytalnych.

Obniżenie wieku emerytalnego może jednak w dłuższej perspektywie kosztować państwo znacznie mniej. Warunkiem jest wzrost wpływów składek z tytułu ubezpieczenia społecznego. A on nastąpi, gdy znacząco wzrosną płace, ograniczona zostanie szara strefa pracowników, a system ubezpieczeniowy obejmie kolejne grupy. To ostatnie już w tym roku nastąpiło w stosunku do pracujących na umowy - zlecenia. Rząd liczy teraz na efekty tych zmian.

UWAGA! W dzisiejszym Expressie Ilustrowanym:
Ważne dla oczekujących na emeryturę: sposoby podwyższenia przyszłego świadczenia.
Ile finansowo zyskamy na obniżonym wieku emerytalnym.

EURO 2016: KIEDY I Z KIM ZAGRAJĄ POLACY? O KTÓREJ MECZE POLSKIEJ KADRY [TERMINARZ]

POLSKA LITWA 2016 KIEDY? O KTÓREJ GODZINIE? GDZIE W TV?MECZ TOWARZYSKI POLSKA LITWA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany