Nie udało się okraść samochodu, spróbował z mieszkaniem

Około godziny 4.00 Policjanci otrzymali informację o włamaniu do samochodu marki Skoda zaparkowanego przy ulicy Gdańskiej w Łodzi. Policjanci z Wydziału Wywiadowczego natychmiast udali się na miejsce zdarzenia, gdzie w rozmowie z właścicielką pojazdu ustalili rysopis sprawcy.

Kobieta opowiedziała policjantom, iż będąc w swoim domu usłyszała dźwięk wybijanej szyby. Gdy wyjrzała przez okno zobaczyła mężczyznę ubranego w białą koszulkę, który przez wybite okno w jej samochodzie przeszukiwał jego wnętrze. Widząc to właścicielka pojazdu zaczęła krzyczeć, czym spłoszyła włamywacza.

W trakcie czynności funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie o wybiciu szyby w mieszkaniu znajdującym się kilka metrów od miejsca włamania do pojazdu. Gdy policyjni wywiadowcy udali się pod wskazany adres zauważyli mężczyznę wychodzącego przez okno jednego z mieszkań. Gdy włamywacz zauważył funkcjonariuszy odrzucił worek z łupami i zaczął uciekać.

Po krótkim pościgu zastał jednak zatrzymany. Sprawcą okazał się 28-latek z Łodzi. W chwili zatrzymania miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Włamywacz jeszcze dziś usłyszał zarzuty.

Ponieważ działał w warunkach tzw. multirecydywy za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.