Nie przebudują drogi nr 71 w Zgierzu. Dlaczego?

To oznacza, że tiry nadal będą przeciskały się wąskimi uliczkami przez zabytkową część miasta.
Jeszcze niedawno drogowcy zapowiadali "wyprostowanie" wyjątkowo krętej w tym rejonie Zgierza drogi krajowej nr 71 łączącej Stryków z Aleksandrowem Łódzkim i Pabianicami. Miał zostać wyburzony nieczynny od lat miejski szalet i kilka budynków. W ich miejsce planowano wybudować prostą ulicę, wyprowadzającą ruch poza ścisłe centrum i likwidując korki.

- Nie mogliśmy znaleźć żadnego projektanta, który podjąłby się rozplanowania tej inwestycji - tłumaczy Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Sprawa okazała się skomplikowana również z innego powodu: konieczne byłoby wyburzenie dużej liczby budynków, w tym także wpisanych do rejestru zabytków. Ostatecznie zatem pomysł przebudowy tego węzła drogowego został odłożony na półkę.
Drogowcy ulękli się kosztów, wysiedlenia kilkudziesięciu lokatorów i długotrwałych procedur związanych z pozwoleniem na zburzenie zabytków. Dlatego choć wyremontowano niemal wszystkie pozostałe odcinki drogi krajowej nr 71, to przebiegający przez centrum Zgierza pozostał w niezmienionym od lat powojennych stanie.