– Lekarz ze Szpitala Centrum Kliniczno-Dydaktycznego przy ul. Pomorskiej, w którym przez kilka dni przed śmiercią leżała mama, uparł się, żeby zrobić sekcję zwłok – mówi pan Marian. – Nie wziął pod uwagę braku zgody rodziny ani tego, w jakiej jestem sytuacji. Wybrałem już cały urlop i nie wiem, czy będę mógł spędzić teraz w Polsce dwa tygodnie. A na tyle się zanosi, bo wciąż nie odebraliśmy ciała mamy i nie mamy aktu zgonu, więc nie możemy nic załatwić. Straty z powodu niezrealizowanego lotu są też problemem, choć dużo mniejszym.
– Szpital ma ustawowy obowiązek przeprowadzenia sekcji zwłok, gdy nie jest w stanie ustalić przyczyny zgonu, a tak było w tym przypadku – tłumaczy Jacek Dudek, rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala im. WAM, w skład którego wchodzi CKD przy ul. Pomorskiej. – Wola rodziny, a nawet wyrażona przed śmiercią wola zmarłego nie ma tutaj zastosowania.
Sekcję zwłok obowiązkowo przeprowadza się, jeśli:
– zachodzi podejrzenie, że śmierć nastąpiła w wyniku przestępstwa
– przyczyny zgonu nie można ustalić w sposób jednoznaczny
– zachodzą przesłanki określone w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?