Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma sukcesów w LA, bo nie ma dopływu młodzieży

m.st.
Usain Bolt
Usain Bolt
– To nie przypadek, że na moskiewskich mistrzostwach świata w lekkiej atletyce w polskiej ekipie najlepiej wypadli przedstawiciele tzw. sportów siłowych – mówi Stanisław Jaszczak, szkoleniowiec RKS, był trener m. in, Adama Kszczota, a obecnie 800-metrowca Artura Kuciapskiego.

– Zarówno Paweł Fajdek, złoty medalista w rzucie młotem, jak i Anita Włodarczyk, srebrna medalistka, to talenty odkryte, a później świetnie szkolone przez trenera Czesława Cybulskiego. Do jego wychowanków należała również Kamila Skolimowska, zmarła, niestety przedwcześnie, złota medalistka igrzysk olimpijskich z Sydney, i Szymon Ziółkowski. Przytaczam tutaj przykład Czesława Cybulskiego, aby podkreślić rolę trenera w procesie kształtowania autentycznego talentu.
Można jednak powiedzieć, że młodzież, nawet ta najbardziej uzdolniona, odwraca się od królowej sportu, szczególnie w miastach. A zjawisko to jeszcze bardziej będzie się pogłębiać, jeżeli najzdolniejsi adepci lekkiej atletyki, nie będą wspierani finansowo. Biedne są kluby, zawiązki okręgowe mają skromne dotacje, a państwo oferuje najbardziej wybijającym się 20-letnim zawodnikom stypendia w wysokości 700 zł. To nie zawsze wystarcza na wynajęcie mieszkania. Trudno jest pozyskać, co wiem z własnego doświadczenia, sponsorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany