23-letni napastnik z Kamerunu Thierry Younge miał uczynić bramkostrzelnym atak łodzian. Po dwóch treningach podziękowano mu za współpracę, słusznie uznając, że ma za małe umiejętności, żeby zmienić oblicze zespołu. Na dzisiejszym porannym treningu już go nie było. W tej sytuacji w meczu z Cracovią liczymy na gole Marka Saganowskiego i Marcina Mięciela
FLESZ: Elektryczne samoloty nadlatują.