Nie ma chętnych na budowę szaletu przy targowisku w Pabianicach

Nikt nie chce podjąć się dokończenia budowy miejskiego szaletu przy targowisku, którego ściany stoją od lat przy ul. Południowej 15a. Zarząd Dróg Miejskich w Pabianicach ogłosił już dwa przetargi. Ostatni zakończył się 18 sierpnia. Nie było firm chętnych podjęcia się tej inwestycji.

To najdłuższej trwająca inwestycja w Pabianicach. Sprawa ciągnie się kilkanaście lat. W 2009 roku wydano pozwolenie na budowę i kilka lat później postawiono mury i dach szaletu. Potem był przestój - przetargów na ukończenie budowy toalety nie udało się rozstrzygnąć. Niedawno temat powrócił podczas obrad radnych miejskich. Przeznaczyli na ten cel 295 tys. zł.

Jeśli uda się znaleźć wykonawcę, nie będzie mógł zburzyć budynku, ale ukończyć budowę szaletu w istniejących murach. W zakres robót wchodzą: wykonanie instalacji gazowej, kanalizacji sanitarno - deszczowej, wodociągu, stolarki, elektryki, utwardzenie terenu, ocieplenie i otynkowanie ścian. W budynku będzie pomieszczenie administracyjne, toaleta dla handlujących, dla osób niepełnosprawnych i obsługujących targowisko, magazyn.