Tym razem łodzianie ulegli Sokołowi Aleksandrów 0:1. Trwa snajperska niemoc zespołu. Znów nie potrafiłą strzelić bramki.
Mecz mógł się rozpocząć od mocnego uderznia Widzewa. Po zagraniu w uliczkę Możdżonka, Okunidewiczowi w sytuacji sam na sam... odskoczyła piłka. Sokół nie zamierzał się przyglądać. Przeprowadził trzy groźne akcje zatrzymane przez Wolańskiego i Rodaka. Potem to zespół z Aleksandrowa kontrolował przebieg wydarzeń na boisku. Widzew próbował kontrować. W kolejnej dogodnej sytuacji nie zdobył gola Okuniewicz. Na początku drugiej połowy w w dwóch sytuacjach sam na sam górą był Humerski. Sokół miał inicjatywę i konstruował składniejsze ataki. W końcu stało się to, co musiało się stać. W 85 min po niedokładnym wybiciu piłkę przejął w rogu pola karnego Rogalski i umieścił ją w okienku bramki Humerskiego. Widzew próbował odrobić straty, ale jego piłkarze strzelali niecelnie.
Kontuzje dwóch lewych obrońców sprawiły, że na tej pozycji wystąpił Strus. Trener Przemysław Cecherz zrezygnował z usług Francuza le Metayera.
Były piłkarz Widzewa - Mariusz Zawodziński podpisał kontrakt z Wartą Sieradz.
Widzew - Sokół Aleksandrów 0:1 (0:0)
0:1 - Rogalski (79)
Widzew: Wolański (46, Humerski) - Tlaga (46, Kozłowski), Rodak (46, Zieleniecki), Czaplarski, Strus, Budka (46, Mąka), Kazimierowicz, (46, Wielgus), Broniszewski, Kamiński , Możdżonek (75, Ogawa), Okuniewicz (60, Brochocki)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 66 lat i odstawia takie rzeczy! Ostrowskiej pozazdrości niejedna nastolatka [ZDJĘCIA]
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć