Nasza Loteria

Nie do wiary - znów poprawki nawierzchni ul. Jaracza. Farsy z kostką klinkierową ciąg dalszy

Piotr Jach
Piotr Jach
Pamiętna farsa z kilkakrotnie  układaną nawierzchnią rewitalizowanej ul. Jaracza (od ul. Kilińskiego do ul. Wschodniej) ma swój ciąg dalszy, bo właśnie jest kładziona po raz kolejny!To już bodaj szósta próba właściwego ułożenia kostki tworzącej nawierzchnię ul. Jaracza.Czytaj więcej na następnej stronie
Pamiętna farsa z kilkakrotnie układaną nawierzchnią rewitalizowanej ul. Jaracza (od ul. Kilińskiego do ul. Wschodniej) ma swój ciąg dalszy, bo właśnie jest kładziona po raz kolejny!To już bodaj szósta próba właściwego ułożenia kostki tworzącej nawierzchnię ul. Jaracza.Czytaj więcej na następnej stronie Czytelnik
Pamiętna farsa z kilkakrotnie układaną nawierzchnią rewitalizowanej ul. Jaracza (od ul. Kilińskiego do ul. Wschodniej) ma swój ciąg dalszy, bo właśnie jest kładziona po raz kolejny!

– Kontrole inwestycji prowadzimy nie tylko podczas ich realizacji, ale również po ich zakończeniu. Fragmenty nawierzchni ul. Jaracza nie spełniły naszych oczekiwań, dlatego wezwaliśmy wykonawcę do ich poprawy w ramach gwarancji na jego koszt – poinformował Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu UMŁ.

Obecnie prace brukarskie trwają w okolicy przejścia dla pieszych przy byłym gimnazjum.

To jednak nie koniec kłopotów na niedawno wyremontowanym odcinku ul. Jaracza. Przed świętami nawaliło tam oświetlenie ulicy – lampy latarni uciążliwie mrugały nocą, nie dając spać mieszkańcom. W świąteczną niedzielę zostały wyłączone - miejmy nadzieję, że tylko na czas szybkiej naprawy.

Od kilku dni łodzianie mieszkający przy wyremontowanym niedawno odcinku ul. Jaracza (między ul. Kilińskiego a ul. Wschodnią) nie mogą spać. W środku nocy zaczynają migotać latarnie uliczne zamontowane tam przy okazji rewitalizacyjnej przebudowy. Regularne, ostre błyski światła budzą nawet śpiących i nie pomagają na to nawet zasłony. - Już trzy kolejne noce mamy taką dyskotekę. To jest nie do wytrzymania - narzeka jeden z mieszkańców.FILM I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ.

Kolejna fuszerka na ul. Jaracza. Normalnie "nocna dyskoteka"...

Wykonawca przebudowy ulicy odpowiedzialny za wykonanie jezdni i chodników zbłaźnił się, kilkakrotnie powtarzając układanie klinkierowych kostek tworzących nawierzchnię ul. Jaracza na tym odcinku. Operację ich ułożenia powtarzano cztery razy, nie mogąc osiągnąć tego, by kostki zachowywały swą pozycję, a stabilizujące je fugi nie wykruszały się spomiędzy cegieł. Nadaremnie.

Pierwszą próbę podjęto jeszcze pod koniec 2018 r. Po tym, jak w mediach społecznościowych opublikowano zdjęcia ruszających się kostek ponoć gotowej nawierzchni, na wykonawcę remontu oraz nadzorujący go Zarząd Inwestycji Miejskich spadła fala miażdżącej krytyki. Źle ułożone kostki zdjęto i położono na nowo w marcu 2019 r. W czerwcu na wyremontowanym odcinku ul. Jaracza dopuszczono ruch pojazdów, ale poprawiano jeszcze kostki w okolicach gmachu byłego gimnazjum. Za każdym razem były zastrzeżenia co do jakości jej wykonania.

W sierpniu przystąpiono do kolejnych poprawek - wymiany kostki na od przejścia dla pieszych przy wspomnianym gimnazjum do ul. Wschodniej. Tym razem efekt okazał się wreszcie zadowalający, ale kpin pod adresem budowlańców oraz urzędników wylała się cała rzeka.

Prace postępują od strony ul. Wschodniej w kierunku ul. Kilińskiego, gdzie leży już kostka wadliwie położona w ubiegłym roku, co było zresztą głośnym w mieście skandalem.

Znów układają kostkę na ul. Jaracza. Naprawa ubiegłorocznej ...

od 12 lat
Wideo

Aktywiści znaleźli sposób na pozbycie się samochodów w miastach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Po to samorządowcy chcą by województwa były "księstwami". Nikt im nie będzie patrzył na ręce i bedą mogli robić biznes na wielką skalę. To znaczy będą rozdawać majątek suwerena bandziorom na biznes w zamian za podziękowania. Suweren zaś tradycyjnie będzie harował i fundował. Ciekawe jakie to wnioski popłyną po tych szwindlach z DPSami ? Gdzie podziała się kasa jesli tyle się płaci a nic tam nie ma ?

By takie afery mozna było bezkarnie kręcić samorządy chcą całkowitej autonomii. A w PRL zamiast pochwał prezydenta większość samorządów skończyła by pod murem bo to zwykli zdrajcy i gangsterzy.

z
zaradne beznesmeny

ta sama firma ciagle je kladzie ?radzom se jak mogom , majom zlecenia forever

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany