MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcę, żeby to zabrzmiało jakbym narzekał...

hof
Piotr Trepka
Piotr Trepka Maciej Stanik
Trudne jest życie zawodnika, który opowiada o rzeczywistości otaczającej go w klubie, ale musi robić to tak, aby nie zdenerwować właściciela drużyny. Doskonałym tego przykładem jest koszykarz ŁKS Piotr Trepka.

Piotr Trepka
Łódzkiego zawodnika pytał portal internetowy koszykarskiej ekstraklasy.
- Czy w ŁKS coś się zmieniło po awansie do ekstraklasy? Organizacyjnie? Szkoleniowo?
Piotr Trepka: - Nie, organizacyjnie nic się nie zmieniło. Różne jest to, że mecze są praktycznie w każdą środę, co całkowicie zmieniło cykl treningowy, także pod tym względem rzeczywiście wygląda to inaczej. Jeśli zaś chodzi o organizację, to tak jak mówię - my jesteśmy młodym klubem, na pewno nie bardzo zamożnym klubem, także u nas wszystko wygląda tak jak w pierwszej lidze. Patrząc na inne zespoły rzeczywiście wygląda to zupełnie inaczej. Wszystkie zespoły przyjeżdżają na mecze praktycznie dzień wcześniej. Śpią w porządnych hotelach. Widać, że to są drużyny, bo są ubrane jednolicie. Także widać ten wyższy poziom organizacyjny. Jeśli chodzi o nasz klub, to myślę, że z braku finansów jest on na takim poziomie jak w pierwszej lidze. Nie chcę, żeby to zabrzmiało jakbym narzekał, bo niczego nam nie brakuje, ale organizacyjnie bliżej nam jednak do pierwszej ligi. Głównym powodem na pewno są finanse, bo jak wiemy, u nas w klubie wcale różowo z tymi finansami nie jest...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany