Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą bezdomnych na klatkach schodowych w blokach

Elżbieta Włodarczyk
Podczas mrozów bezdomni często koczują na schodach w blokach.
Podczas mrozów bezdomni często koczują na schodach w blokach.
Lokatorzy wielu łódzkich bloków skarżą się, że na klatkach schodowych koczują bezdomni, którzy podczas mrozu szukają tam schronienia. Jakoś dostają się do środka mimo domofonów. W wieżowcach często okupują ostatnie piętra, gdzie nie ma mieszkalnych pomieszczeń i łatwiej się ukryć. Zwykle lokatorzy chcą jak najszybciej pozbyć się intruzów, gdyż boją się, że zostaną napadnięci i okradzeni lub dziki lokator zanieczyści im klatkę schodową. Szczególnie denerwują się starsze osoby. Proszą wtedy o interwencję policję lub straż miejską.

Lokatorzy bloków skarżą się na nieproszonych gości, często brudnych i nietrzeźwych Proszą o pomoc straż miejską Wielu bezdomnych nie chce jechać do schroniska.

Obawy lokatorów nierzadko są uzasadnione. Do bloku przy ul. Gorkiego na Widzewie podczas mrozów zakrada się i śpi tam około 30-letni mężczyzna. Gdy nie stwarzał kłopotów, mieszkańcy jakoś przymykali oko i nie wyrzucali go na mróz. Ich cierpliwość i współczucie się skończyły, gdy któregoś ranka zaczął siusiać i mocz leciał z szóstego piętra na parter...

W bloku na osiedlu im. Chełmońskiego pomieszkuje i ogrzewa się podczas mrozów 20-latek. Twierdzi, że niedawno zmarła na raka jego matka. Nie ma dokąd pójść, bo z domu wyrzucił go ojciec alkoholik. W plecaku trzyma wszystkie swoje rzeczy. Nie chce pójść do schroniska. Woli spać raz tu, raz tam na karimacie, którą zawsze nosi ze sobą.

- W trudnych sytuacjach, gdy jest tęgi mróz, staramy się pomóc bezdomnym, którzy nie mają gdzie się podziać i proponujemy im przewiezienie do schroniska albo do noclegowni - mówi Leszek Wojtas, naczelnik Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi. - Wiele jednak osób, mimo że są trzeźwe, nie chce naszej pomocy. Wolą spać na klatce schodowej. Nie możemy ich zabrać siłą. W tym miesiącu mieliśmy już prawie prawie 100 takich przypadków. Natomiast ok. 50 bezdomnych przewieźliśmy do schroniska im. Brata Alberta, a drugie tyle, upojonych alkoholem, do izby wytrzeźwień przy ul. Kilińskiego. Oprócz tego 12 osób pojechało do świetlicy przy al. Piłsudskiego 119, która otwarta jest do godz. 16. Można się tam ogrzać i umyć.

Przepis na pyszne faworki

Przepis na kruche chrusty

UCHO PREZESA 5. ODCINEK KTO ODWIEDZIŁ PREZESA W 5. ODCINKU?

ZOBACZ FILM Pogoda na niedzielę 29.01 (x.news/TVN Meteo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany