Zarządcy łódzkich nekropolii komunalnych i katolickich uspokajają, że mimo zwiększonej umieralności łodzian z powodu covidu, nie braknie miejsc na cmentarzach. Można sobie nawet wybrać lokalizację między nekropolią przy ul. Szczecińskiej, ul. Zakładową, a Gadką Starą. Nie cieszy mnie ten optymizm.
Wolałbym usłyszeć, że nie będą one potrzebne, bo wcale tak dużo nas nie umiera. Statystyka jest jednak zastraszająca. Przed covidem umierało rocznie ok. 10 tys. łodzian, teraz o 3 tysiące więcej. Ale to nie jedynie wirus sieje takiego spustoszenie, bo większość zmarłych miała choroby współistniejące. Sam covid zabijał tylko co trzecią osobę. Inni odchodzili z powodu dodatkowych chorób. Przed pandemią za ¾ zgonów w Łodzi odpowiedzialne były cztery zaledwie grupy schorzeń: nowotwory, choroby układu krążenia, oddechowego i trawiennego.
Gdyby więc skuteczniejsza była wczesna profilaktyka, znacznie mniej by nas umierało wówczas, ale także i teraz. Ale jak każdy, kto wybierał się do lekarza specjalisty wiemy, że nie mają oni czasu na leczenie, a kolejki są nawet wielomiesięczne. Leczmy więc się sami korzystając z porad specjalistów przez telefon. Wolne miejsca na cmentarzu czekają.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski rozprawiają o... narcyzach! Myślą, jak podać ich do sądu
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?