– Barber shop, czyli golibroda, to miejsce, w którym mężczyzna ma znaleźć przestrzeń dla siebie, poczuć się dobrze, zrelaksować, napić dobrej kawy, albo wysokiej jakości alkoholu, szklanki whisky czy rumu, które będziemy serwować nieodpłatnie. Facet, który do nas przyjdzie, ma się czuć wyjątkowo i komfortowo – powiedział podczas otwarcia zakładu lider Behemotha.
Muzyk przyznał też, że pomysł, aby otworzyć w stolicy barber shop podsunęła mu przyjaciółka, Małgorzata Marczewska, która jest współwłaścicielką salonu.– Mniej więcej rok temu siedzieliśmy w jednej z warszawskich knajp. Rzuciłem hasło, że chciałbym zainwestować w jakiś inspirujący projekt, który by mnie nakręcał. Nie chciałem, aby to była kolejna knajpa. Bo to stało się już kliszą. Potrzebowałem czegoś oryginalnego, a jednocześnie spójnego z moim wizerunkiem, z tym, kim jestem prywatnie i na scenie. „Otwórz barber shopa” – stwierdziła Gosia. Intuicja mówi mi, że to strzał w dziesiątkę – zapewniał Nergal.
Behemoth w Wytwórni. Koncert zespołu Nergala [ZDJĘCIA, FILM]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu