Nawiedzony dom na Pomorzu
Kiedy właściciel domu, spółka Rudy Rydz, ogłosiła upadłość, budynek o powierzchni 142 metrów kwadratowych wraz z dużą działką przejął syndyk. Przez kilka lat nieruchomość wystawiona była na sprzedaż. W marcu 2019 roku syndyk chciał budynek sprzedać za 95 tys. zł. I sprzedał. Kupił go mieszkaniec Miastka, który od nas dowiedział się, co przezywała w domu rodzina z trójką dzieci. - Kupiłem dom, bo mi się bardzo lokalizacja podoba. Już w ubiegłym roku na działce zbierałem rydze i kanie. Teraz remontuje dom. To będzie taka nasza rodzinna baza wypadowa. Wszędzie las i cisza – zdradził nam właściciel budynku w Łękini. Od nas dowiedział się, że w domu może straszyć.
- Nic szczególnego tam nie zauważyłem. Wie pani, ja mieszkam w Miastku na cmentarzu. Kiedy budowali nasz budynek, wyjmowali jeszcze płyty nagrobne. Skoro mieszkam na cmentarzu i nic złego mi się nie dzieje, to i w Łękini dam radę. Zmarłych nie należy się bać, a żywych ludzi – skwitował mężczyzna, ale poprosił o skontaktowanie go z lokatorami domu.
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?