Nawet 9 tys. złotych może wynieść dotacja na wymianę "kopciucha". Obowiązuje od 3 stycznia

- Modlę się, by łodzian nie wystraszyły podwyżki opłat za prąd i gaz i nie zrezygnowali z ogrzewania tymi mediami – komentował wczoraj Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydent miasta Łodzi.

Tylko w mieszkaniach komunalnych jest 18 tysięcy nieekologicznych pieców. UMŁ szacuje, że w sumie, także w zasobach prywatnych, może być do wymiany co najmniej 40 tys. kopciuchów. Dlatego w tym roku wcześniej niż zwykle rozpoczęto nabór wniosków, będzie dłużej trwał, wzrosła też kwota dotacji. Do tej pory, w ciągu pięciu edycji programu wymieniono ok. 4 tys. pieców, a w ramach rewitalizacji ok. 6 tys.

Dotacja wyniesie 90 proc. kosztów kwalifikowanych, czyli takich które przewiduje uchwała, nie więcej niż 9000 zł na jeden lokal w budynku wielorodzinnym, a 50.000 zł na budynek wielorodzinny. Program nie obejmuje domów jednorodzinnych.
Wnioski można będzie składać do 30 czerwca, osobiście, pocztą, lub przez e-PUAP. Wypełnione na drukach wnioski można złożyć w Łódzkim Centrum Kontaktu z Mieszkańcami przy ul. Piotrkowskiej 110 (wejście od al. Schillera), oraz punktach obsługi mieszkańców, przy ul. Piotrkowskiej 153, ul. Zachodniej 47, al. Politechniki 32, ul. Krzemienieckej 2B, al. Piłsudskiego 100. W tym ostatnim miejscu pracownicy pomogą także we wstępnej ocenie kosztów inwestycji oraz szacunkowo policzą koszty eksploatacji związane ze stosowaniem ekologicznego ogrzewania.

W tym roku trzeba obowiązkowo wymienić, do 1 stycznia 2023 r., kotły bezklasowe podłączone do centralnego ogrzewania. Dotyczy to kamienic, które mają np. jeden kocioł węglowy z centralnym ogrzewaniem i domków jednorodzinnych. W budynkach wielorodzinnych piece niepodłączone do centralnego ogrzewanie i ciepłej wody, należy likwidować do końca 2024 r. Kotły 3 i 4 klasy - do 1 stycznia 2027.