Nauczycielka z Leszna zmarła kilka dni po przyjęciu szczepionki na COVID-19. Sprawę bada prokuratura

36-latka zmarła w poniedziałek, 1 marca. Szczepionkę otrzymała 22 lutego i jak wielu innych pedagogów zaszczepionych szczepionką firmy AstraZeneca uskarżała się na pewne dolegliwości. Niepożądane objawy ustąpiły jednak po jednym dniu. Mimo to nie brakuje spekulacji wiążących szczepienie ze śmiercią kobiety.

Co na to prokuratura, która prowadzi śledztwo?

- Prowadzimy czynności w tej sprawie – przyznaje Przemysław Grześkowiak, prokurator rejonowy w Lesznie i jednocześnie podkreśla, że w przypadku zgonu osoby w tak młodym wieku, która nie cierpiała na żadne choroby przewlekłe, jest to standardowa procedura.

Gorsza szczepionka dla nauczycieli? Zobacz wideo:

Przeprowadzono już sekcję zwłok kobiety, ale jej ostateczne wyniki będą znane najwcześniej w przyszłym tygodniu. Ponadto leszczyńska prokuratura, aby ustalić przyczyny i okoliczności śmierci nauczycielki, zamierza również zasięgnąć opinii biegłych w tej sprawie.

- Na tym etapie trudno jeszcze o jakiekolwiek wnioski – zaznacza prokurator Grześkowiak.

Od początku szczepień przeciw COVID-19 przynajmniej jedną dawkę otrzymało blisko 3,5 mln Polaków. W niektórych przypadkach po podaniu szczepionki pojawiły się niepożądane odczyny poszczepienne tzw. NOP. W zdecydowanej większości miały one jednak łagodną postać.

Według oficjalnych statystyk Ministerstwa Zdrowia od końca grudnia do końca 3 marca br. w samym Lesznie nie zanotowano ani jednego takiego przypadku. To lekarz bowiem określa, czy dany symptom, odnotowany po podaniu szczepionki, jest niepożądanym odczynem poszczepiennym.

Źródło - Leszno.NaszeMiasto.pl: Leszno. Nie żyje młoda nauczycielka, która kilka dni wcześniej przyjęła szczepionkę przeciwko COVID-19. Sprawę bada prokuratura

Zobacz też: