Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz reporter 250 km za kołem podbiegunowym! [zdjęcia]

marek perczak
.
. ryszard m. perczak
Poniedziałek uczestnicy arktycznej wyprawy spędzili na torze nauki jazdy Actionpark położonym ok. 250 km za kołem podbiegunowym. W autentycznie arktycznych warunkach uczyliśmy się jeździć po lodowej oraz zaśnieżonej nawierzchni.

Początki były trudne, ale z upływem czasu szło nam coraz lepiej. Przy okazji wyjaśniło się dlaczego fińscy kierowcy tak dobrze sobie radzą na śliskich nawierzchniach. Oni po prostu na co dzień mają takie warunki i jeśli by sobie nie radzili to po prostu nie mogliby tu żyć.

W takich O.rodach poza okazjonalnymi kursami doskonalenia jazdy prowadzone są nauki dla przyszłych kierowców. Każdy bowiem kto w Finlandii ma prawo jazdy ma za sobą przynajmniej kilkadziesiąt godzin jest szkoleniowych właśnie w takich ośrodkach. Nauka pod okiem instruktorów odbywa się w samochodzie kursanta. Koszty zajęć są mimo to dość wysokie,bo za godzinę jazdy trzeba zapłacić ok. 25 euro.

Tymczasem temperatura rano spadła do minus 25 stopni i w nawet najcieplejszym ubraniu nie było zbyt ciepło. Tymczasem życie tutejszych mieszkańców, co prawda bardzo nielicznych, ale jednak toczy się normalnym rytmem. Działają sklepy, funkcjonuje komunikacja międzymiastowa, normalnie działają urzędy.

Im dalej na północ tym ruch na drodze mniejszy. Zwykle jakiś pojazd spotyka się raz na 10 kilometrów. Nawierzchnia zupełnie biała, ani grama piasku czy czegokolwiek co mogłoby poprawić przyczepność. średnia prędkość wcale nie jest niska i waha się w granicach 90 - 100 km, oczywiście poza terenem zabudowanym. Mimo, iż po fińskich drogach przejechałem już ok. 1200 kilometrów to jednak do tej pory nie widziałem ani jednego wypadku, a warunki, nawet te najlepsze nie były wcale łatwe dla kierowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany