Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Następca Smudy będzie dwa razy tańszy

(eu2012)
Franciszek Smuda zarabiał 150 tys. zł miesięcznie.
Franciszek Smuda zarabiał 150 tys. zł miesięcznie. Paweł Łacheta
Następca Franciszka Smudy od PZPN dostanie ponad dwa razy niższą pensję. Nowy trener reprezentacji Polski może liczyć najwyżej na 70 tys. zł miesięcznie.

Smuda podczas swojej kadencji, przez blisko trzy lata, inkasował 150 tys. zł za miesiąc. Jeszcze więcej, bo aż 280 tys. zł zarabiał Leo Beenhakker, ale 40 proc. pensji Holendra pokrywał sponsor. Teraz na takie wydatki związku jednak nie stać i m.in. dlatego zarząd PZPN przede wszystkim myśli o polskim trenerze. W przypadku zagraniczego szkoleniowca z nazwiskiem w rocznym budżecie musiałby znaleźć minimum milion euro. Dużo tańszy będzie ktoś z Polski.
Na przykład główny kandydat na następcę Smudy, Waldemar Fornalik, w Ruchu zarabia miesięcznie 23 tys. zł. W kadrze może więc liczyć na potrojenie swojej pensji i zapewne nie będzie wybrzydzał, że dostaje dwa razy mniej od swojego poprzednika...
Franciszek Smuda zarabiał 150 tys. zł miesięcznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany