Nasiona na łąkę antysmogową i inne ekologiczne pomysły na początek ogrodowego sezonu

Wysokie temperatury i szybko topniejący śnieg spowodowały, że można już zacząć prace na działkach. Popularne są rośliny i środki ekologiczne. Hitem, chociaż bardzo kosztownym, jest zestaw nasion do stworzenie łąki antysmogowej.

Łąka antysmogowa to zestaw nasion roślin wyłapujących z powietrza spaliny i niebezpieczne pyły Metr kwadratowy takiej łąki według producenta jest tak samo skuteczny jak jedno pięcioletnie drzewo. Opakowanie, pół kilograma, wystarcza na obsianie nią 100 metrów kwadratowych działki zastępując sto drzew! Cena zestawu zawierającego około 25 nasion różnych roślin wynosi aż 129 zł. Ale za taką cenę będziemy oddychać czystszym powietrzem. Oszczędzimy także na strzyżeniu roślin, bo łąkę kosi się tylko 2 razy w roku. Inne zestawy nasion są w sprzedaży do łąk długo kwitnących lub takich, które ozdobne będą przez wiele lat.
Z ekologicznych rozwiązań, w sprzedaży jest także kleista taśma do pni i konarów drzew, którą owija się je by powstrzymać mszyce, mrówki i gąsienice. Pięciometrowa kosztuje ok. 15 zł.

Jeżeli chcemy wzmocnić odporność roślin w sposób całkowicie ekologiczny, w sprzedaży jest ekstrakt z grejpfruta. Cena nieco odstraszająca, bo 18 zł za opakowanie z którego można zrobić zalewie 5 litrów roztworu. To za mało nawet na niewielką działkę w ROD.

Przydać się może kosiarka ręczna, a więc całkowicie ekologiczna, ale w nowoczesnym wydaniu, z regulowaną wysokością, koszem na ściętą trawę, z szerokością koszenia 30 cm. Na małej działce powinna się sprawdzić, a kosztuje ok. 160 zł.
Po spłynięciu śniegu widać w ogrodzie kopce w miejscach gdzie grasowały krety. Jednym z naturalnych sposobów ich odstraszenia jest zastosowanie specjalnego granulatu wsypywanego do kopców. Za 14 mamy środek wystarczający na 20 kopców.. Ale nie łudźmy się, nie będzie on skuteczny na długo, szczególnie gdy mamy żyzną, wilgotną ziemię pełną gąsienic, za którą krety przepadają.

Miłośnicy bukszpanów od kilku lat mają problemy z ćmą, która jest prawie niewidoczna, a jej gąsienice są w stanie błyskawicznie, bezpowrotnie zniszczyć cały krzew. Za preparat wystarczający na 6 litr.roztworu, który bukszpany ochroni, zapłacimy 13 zł.
A jeżeli chcemy ekologicznie nawieźć grządki, kupić można naturalny, granulowany obornik. Nie śmierdzi, a za opakowanie 4,5 litra zapłacimy ok. 20 zł.

Wysokie ceny
Na początku sezonu ogrodowego jesteśmy tak stęsknieni pierwszych oznak wiosny, że ceny w sklepach nas nie odstraszają. A powinny, bo za kłącze floksa w sklepie żądają od nas prawie 13 zł, z pospolitego orlika 3,30 zł, za 5-6 cebulek mieczyków już po selekcji kolorystycznej - 6,99 zł. Drogie są również zioła do uprawy w doniczce, bo za torebkę tymianku, majeranku, rozmarynu, rumianku, bazylii, szałwii, melisy płacimy po 3,50 - 4 zł.