Narkotyki w areszcie przy Smutnej! Udaremniono drugi przemyt środków odurzających w tym roku
Substancję poddano badaniu testem SYNTHETIC CANNABINOIDS TEST. Badanie potwierdziło w zawartość substancji AM 2201/JWH 200- syntetyczne cannabinoids. 9,840 g zarekwirowano i wraz z kobietą przekazano w ręce policji. Jej sprawą zajmie się prokurator.
- Funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Łodzi są systematycznie szkoleni z zakresu przeciwdziałania przenikaniu na teren jednostki przedmiotów i substancji niedozwolonych - mówi Rzecznik prasowy dyrektora Aresztu Śledczego. - Od ubiegłego roku mamy też drugiego psa specjalnego, szkolonego do wykrywania środków odurzających.
W tym roku jest to już druga próba przemytu (w ciągu zaledwie trzech miesięcy, czyli tyle ile w całym 2018 roku). Najczęściej narkotyki są ukrywane w bieliźnie. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy przemytnik chowa je w "zakamarkach ciała". W lutym narkotyki na teren Aresztu Śledczego próbowała wnieść matka z 6-letnim dzieckiem. Kobieta ukryła środki w biustonoszu. Po odkryciu przez funkcjonariuszy służby więziennej trefnego towaru zawiadomiono policję, a ta zleciła też odpowiednim organom zbadanie sytuacji dziecka, czy nie jest narażone na patologiczne sytuacje z użyciem substancji niedozwolonych. Kontrola wykazała, że dziecko było zadbane, a jego sytuacja rodzinna nie budziła zastrzeżeń.
Czytaj na kolejnym slajdzie