Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naprawdę nikt już teraz nie zlekceważy ŁKS

(bart)
W akcji pomocnik Patryk Bryła
W akcji pomocnik Patryk Bryła paweł łacheta
Przed drugoligowymi piłkarzami ŁKS pierwsze spotkanie rundy wiosennej sezonu 2017/2018. W sobotę (17) łodzianie zmierzą się w Rybniku z ROW 1964.

Drużyna prowadzona przez trenera Jacka Janowskiego, któremu pomaga Wojciech Robaszek, po siedemnastu kolejkach jest wiceliderem tabeli. Doznała zaledwie jednej porażki, pozostaje niepokonana na wyjeździe. To musi budzić respekt. Naprawdę nikt już teraz nie zlekceważy dwukrotnych mistrzów Polski.

Inna sprawa, że sami ełkaesiacy doskonale zdają sobie z tego sprawę i po prostu robią swoje. Tylko tyle, a może raczej aż tyle.

ROW jest niżej notowany (zajmuje dziesiąte miejsce), ale to nieobliczalna drużyna. Skuteczniejsza od ŁKS (odpowiednio - 24 i 18 zdobytych goli), choć zarazem znacznie słabsza w defensywie (odpowiednio - 25 i 9 straconych bramek).

Poprzednio oba zespoły walczyły z sobą 29 lipca. Na stadionie miejskim przy al. Unii padł bezbramkowy remis i w opinii większości obserwatorów tego spotkania, był to sprawiedliwy rezultat.

Tymczasem Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarała ROW za zachowanie jego kibiców w czasie wyjazdowego meczu z GKS 1962 Jastrzębie rozegranego 4 listopada. Na klub nałożono bowiem karę zakazu wyjazdów zorganizowanych grup fanów na sześć miesięcy.

Po starciu na Górnym Śląsku, przed ŁKS jeszcze jeden mecz o punkty w tym roku. 26 listopada (13) łodzianie rozpoczną w Koszalinie spotkanie z Gwardią. Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN przyznała Gwardii licencję na rozgrywanie meczów II ligi na własnym stadionie. Dotąd wystąpiła ona w dwóch meczach na obiekcie w Koszalinie, który był dopuszczony warunkowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany