Wspiął się na górę Tryfan i podziwiał okoliczne widoki, kiedy zauważył na skałach brzydkie, żółte napisy wykonane spray'em - podaje gazeta.pl.
Pod zdjęciem Michael Cotton napisał: "Co jest nie tak z tymi ludźmi? Znalazłem to dzisiaj tuż pod południowym szczytem Tryfanu. Musieli to zrobić wczoraj. Brudne, marnujące tlen szczury!"
Wśród niedbale namalowanego graffiti zauważył datę 1.10.18, charakterystyczne "A" w kółeczku, czyli symbol anarchii, napis "smoke weed" (pal zioło) oraz nazwę drużyny piłkarskiej. I to właśnie ta drużyna naprowadziła go na trop, kto pozostawił po sobie taki akt wandalizmu. Chodziło bowiem o "Widzew Łódź" - wandal bez wątpienia był kibicem właśnie tej drużyny, skoro postanowił ją upamiętnić na jednym z walijskich głazów.
ZDJĘCIA - KLIKNIJ W GALERIĘ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"