Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napastnik ŁKS - Adam Patora czyli instynkt napastnika

pas
ŁKS w premierowym meczu III ligi pokonał Błękitnych Raciąż 3:1. Pierwszego gola strzelił Adam Patora

W sytuacji, w której strzelił pan bramkę, miał do wyboru kilka rozwiązań. Zdecydował się pan na indywidualną akcję. Dlaczego?

Adam Patora: – Myślę, że zdecydował o tym instynkt napastnika. Wiedziałem, że jestem rozpędzony, rywalom trudno będzie mnie złapać. Cieszę się, że otworzyłem wynik meczu.

Zabrakło centymetrów, żeby zdobył pan drugiego gola.

– Chciałem fajnie skończyć tę akcję, choć mogłem ją rozwiązać na przeróżne sposoby. Uważam, że pomysł z lobem nie był zły, ale zabrakło trochę szczęścia. W następnym spotkaniu postaram się strzelić taką efektowną bramkę.

Jak pan ocenia spotkanie. Nie za łatwo przyszło wam to zwycięstwo?

– Wydaje mi się, że odpowiednio podeszliśmy do tego spotkania. Wiedzieliśmy, że zespół z Raciąża będzie zdeterminowany, żeby wywalczyć trzy punkty na swoim boisku. Wszystko dobrze rozegrało się w naszych głowach. Wyszliśmy zmotywowani, strzeliliśmy trzy gole i podcięliśmy skrzydła rywalom.

Spotkania z dala od wielkiego futbolu mają swój niepowtarzalny urok. Ludzie sympatyczni i gościnni gotowi są ci nieba przychylić, a po meczu zapraszają na drobny poczęstunek, który mógłby być małym weselem. Za niewielką trybunką toczyło się zwykłe gospodarskie życie. Pasące się i szukające cienia koniki kompletnie nie przejmowały się okrzykami dochodzącymi ze stadionu.
I tylko tzw. klatka przeznaczona dla kibiców gości, robiła przerażające, klaustrofobiczne wrażenie.
Zamknięcie w tak niewielkim okratowanym miejscu, na dodatek w nieznośnym upale, samo w sobie musi rodzić frustrację. Dobrze zatem, że nieliczni obecni fani drużyny gości, rozproszyli się na trybunce wśród miejscowych kibiców.
W najbliższą sobotę o godz. 17 w drugiej kolejce spotkań ŁKS podejmie na starym stadionie przy al. Unii Lechię Tomaszów. Spotkanie obejrzy 999 widzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany