Do napadu doszło w ostatnią środę około godziny 1.30 w nocy. Zamaskowany mężczyzna wymachując pistoletem na metalowe kulki zagroził pracownikom i zażądał wydania gotówki. Strzelił też kilka razy w ścianę. Sprawca zrabował około 800 złotych i wybiegł z budynku. Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia, po ustaleniu rysopisu sprawcy rozpoczęli jego poszukiwania, w tym także przy użyciu psa tropiącego. Zabezpieczyli i przejrzeli nagrania z kamer monitoringu.
Dzięki temu udało im się wytypować potencjalnego sprawcę napadu. Ich podejrzenia okazały się słuszne - był nim 24-letni mężczyzna, który kilkanaście minut wcześniej w tym samym salonie gier przegrał około 300 zł. Rozdrażniony stratą gotówki, postanowił ją odzyskać w trochę inny sposób...
Po napadzie wsiadł do zaparkowanego w pewnym oddaleniu samochodu i odjechał. Ubranie i pistolet wykorzystane do napadu wyrzucił po drodze do domu. Był kompletnie zaskoczony widokiem policjantów, którzy zatrzymali go w pobliżu jego mieszkania. Mężczyzna początkowo nie przyznawał się do winy, jednak ostatecznie przyznał, że to on napadł na salon gier. W przeszłości nie był notowany. Odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?