Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na salon gier. Bandyci użyli gazu

(opr.ls)
polskapresse
Prokuratura Rejonowa Łódź - Śródmieście oskarżyła dwóch mężczyzn w wieku 29 i 45 lat, o dokonanie rozboju, z użyciem środka obezwładniającego w postaci gazu, na pracownicy salonu gier losowych.

Około godziny 23:30 do jednego z salonów gier w centrum Łodzi wszedł mężczyzna i zaatakował pracownicę stojącą za kontuarem. Napastnik najpierw użył wobec ekspedientki gazu obezwładniającego, a następnie dwukrotnie ją uderzył - w twarz oraz brzuch. Wyrwał przymocowaną do ladą kasetkę z pieniędzmi w kwocie 9100 złotych i uciekł. Porzucił na miejscu zdarzenia nóż, który został następnie zabezpieczony.

Napad na kantor przy ul. Przybyszewskiego- FILM z monitoringu

Do zdarzenia doszło 23 marca 2014 roku.

W wyniku przeprowadzonych czynności, funkcjonariuszom policji udało się zatrzymać 45 – latka. Mężczyzna przyznał się do dokonania zarzucanego mu czynu. Jak ustalono, do dokonania napadu, nakłonił go 29-letni znajomy, któremu prokurator zarzucił sprawstwo kierownicze.

Z ustaleń wynika, że to właśnie 29-latek zajmował się przygotowaniem napadu. Był wielokrotnym klientem salonu i dokładnie wiedział gdzie obsługa trzyma kasetkę z pieniędzmi. Znał także harmonogram pracy i zwyczaje pracowników. Wyposażył bezpośredniego napastnika w miotacz gazu i nóż. W czasie poprzedzającym popełnienie rozboju kilkukrotnie wchodził do salonu gier w celu przeprowadzenia rozpoznania i sprawdzenia, czy nie ma w nim osób trzecich, które mogłyby być świadkami popełniania czynu. Kontrolował przebieg napadu – pozostając z 45 – latkiem w kontakcie telefonicznym. Jemu także przekazane zostały wszystkie skradzione pieniądze. Bezpośredni wykonawca otrzymał jedynie 200zł. W zamian za dokonanie rozboju, miał zostać zwolniony z długu.

29 – latek nie przyznał się do zarzutów. Obydwaj mężczyźni są tymczasowo aresztowani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany