- Mężczyźni zagrozili kobietom przedmiotem przypominającym broń i zażądali wydania gotówki - mówi kom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Policjanci wstępnie ustalili, że obaj byli wysocy i każdy z nich mógł ważyć powyżej 100 kg. Obaj mieli na sobie bluzy z kapturem (naciągniętym na głowę), z tym, że jeden ciemną, a drugi – jasną. Kaptury bluz naciągnęli na głowę daszkiem. Twarze mieli z kolei osłonięte szalikami. Wychodząc z oddziału, rozpylili w jego środku gaz pieprzowy.
Po tym jak sprawcy napadu opuścili placówkę, jedna z kobiet chwyciła za telefon i zadzwoniła na numer alarmowy 112. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy z VI komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi przy ul. Wysokiej, którzy zabezpieczyli ślady i przesłuchali pracownice placówki. Sprawców nie udało się póki co schwytać.
Policja prosi o kontakt każdego, kto może pomóc w ujęciu sprawców napadu. W tym celu należy zgłosić się osobiście do wspominanego wcześniej komisariatu lub też skontaktować się z jego dyżurnym pod numerem telefonu: (42) 665 13 00.
W ciągu ostatnich tygodni to już drugi napad na placówkę bankową w Łodzi i trzeci, doliczając do tego napad w Zgierzu. 2 października doszło do napadu na placówkę banku Credit Agricole przy ul. Przybyszewskiego 92 (w pobliżu skrzyżowania z al. Rydza-Śmigłego), a 7 października – na niewielki oddział Banku Spółdzielczego przy ul. Witkacego na osiedlu 650-lecia w Zgierzu. W obu przypadkach sprawcy nie zostali do tej pory schwytani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"