Najwięcej na Polesiu i Widzewie. 2,7 tys. nowych mieszkań

W porównaniu z jesienią 2008 r. spadek ten wynosi 707 zł, a z wrześniem 2007 r. - ponad 1 tys. zł. Tak wynika z analiz przeprowadzonych przez przedstawicieli firmy, która zorganizowała weekendowe targi mieszkaniowe w Łodzi.

Zainteresowani zakupem lokum mogą wybierać na rynku pierwotnym w Łodzi z ponad 2,7 tys. ofert. Tylko 36 proc. z nich to mieszkania, do których można się wprowadzać od razu. Pozostałe są jeszcze w budowie lub w planach. Największy wybór mieszkań kupowanych od deweloperów jest na Polesiu (co czwarte lokum wystawiane na sprzedaż jest nowe) oraz Widzewie (niecałe 23 proc.). Na Górnej stanowią one prawie 19 proc., a w Śródmieściu i na Bałutach - po 17 proc.
- W tej edycji mamy 98 mieszkaniowych wystawców - mówi Katarzyna Błońska reprezentująca organizatora targów. - Oferują oni 13 nowych projektów. To najlepszy dowód na to, że na łódzkim rynku nieruchomości sporo się dzieje. Ciekawostką w Łodzi są dwaj inwestorzy sprzedający mieszkania w generalnie zrewitalizowanych kamienicach. Tacy wystawcy nie pojawili się do tej pory w żadnym z miast, w których odbywają się nasze targi.
Wystawcy twierdzą, że ruch w branży nie przekłada się na liczbę transakcji.
- Łodzianie szukają najczęściej mieszkań dwupokojowych o metrażu 40-45 mkw., koniecznie w jak najniższej cenie, czyli około 170 tys. zł - mówi Agata Stradomska, właścicielka biura obrotu nieruchomościami przy ul. Tymienieckiego. - Na taki zakup pozwala im bowiem zazwyczaj domowy budżet lub zdolność kredytowa wyliczona przez bank. Wielu z nich decyduje się więc na rynek wtórny, gdzie ceny lokali są niższe: do 4 tys. zł za mkw. w blokach z tzw. wielkiej płyty, do 5 tys. zł w nowszych, co najwyżej 10-letnich budynkach i około 3,5-4 tys. zł w kamienicach. Domy nie powinny z kolei kosztować więcej niż pół miliona złotych.