Zorganizowanie nowego miejsca przechowywania 75 wraków pozwoliło ograniczyć miesięczne koszty z tego tytułu do 3600 zł. Dla porównania, korzystanie z parkingu ZPK MARKAB, generowało koszty 283 tys. zł miesięcznie, skalkulowane na podstawie przyjętej przez tę firmę stawki 150 zł za dobę przechowywania jednego pojazdu. Tymczasem w skali roku opłaty za wynajem placu przy ul. Konstantynowskiej wyniosą 43.200 zł. To zestawienie najlepiej pokazuje ile starostwo zaoszczędzi na nowo przyjętym rozwiązaniu.
Często od odholowania porzuconego pojazdu, do zezłomowania go mija po kilka lat. Wiąże się to z koniecznością ustalenia właściciela, a w przypadku jego zgonu – spadkobierców lub kuratora. Gdy uda się doprowadzić do przepadku mienia na rzecz powiatu, pojazd musi zostać wyrejestrowany, a po zezłomowaniu – uchwałą zarządu zdjęty z majątku powiatu. Są to procedury czasochłonne, dlatego zorganizowanie alternatywnego miejsca na wieloletnie przechowywanie wraków jest tak ważne dla bezpieczeństwa finansowego powiatu i przecięcia spirali roszczeń.
Wśród przechowywanych na placu przy ul. Konstantynowskiej siedemdziesięciu pięciu pojazdów, najwięcej jest wraków fiatów 126p. Obok popularnych przed laty „maluchów”, znajdziemy także kilkanaście skorodowanych „dużych fiatów”, polonezów czy opli, po jednej furgonetce typu nysa i żuk oraz kilka motocykli. Perełką tego zbioru złomków jest przerdzewiały wrak wiekowego busa VW, zwanego „ogórkiem”.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?