To będzie już piąty mecz kontrolny przygotowującej się do rozgrywek IV ligi nowej drużyny z al. Unii. W każdym z nich łodzianie mierzyli się z zespołami teoretycznie silniejszymi od siebie. Dotyczasowi sparingpartnerzy ełkaesiaków w poprzednim sezonie grali w III lidze.
– Specjalnie wybrałem takich rywali, bo tylko na tle silniejszego przeciwnika można ocenić zespół. A nasz powstawał praktycznie od zera – mówi Robaszek.
Drugim powodem był zapewne fakt, że jedynym celem ŁKS ma być awans i jeśli brać pod uwagę wyniki sparingów to o jego realizacji można myśleć z optymizmem. Łodzianie latem nie przegrali jeszcze żadnego spotkania – zremisowali 2:2 z Wartą Sieradz, 1:1 z Lechią Tomaszów Mazowiecki oraz pokonali 2:0 MKS Kutno i 1:0 Omegę Kleszczów.
Szkoleniowiec najbardziej zadowolony był po sparingu z Lechią, która do tej pory była najmocniejszym przeciwnikiem. Teraz jego podopiecznych czeka jeszcze trudniejsze zadanie. Na boisku w Rudzie Bugaj zagrają z Sokołem, który cały poprzedni sezon deptał po piętach liderowi rozgrywek III ligi, Legionovii Legionowo. Ostatecznie zajął drugie miejsce. To będzie najsilniejszy rywal ełkaesiaków przed startem ligi, bo w ostatnim spotkaniu zmierzą się z trzecim zespołem IV ligi, Mechanikiem Radomsko.
Co ciekawe, latem drużynę z Aleksandrowa Łódzkiego przejął Maciej Szpak, który w poprzedniej rundzie był w sztabie szkoleniowym pierwszoligowego ŁKS.
Obecnemu trenerowi klubu z al. Unii bardzo szybko udało się stworzyć drużynę, która coraz lepiej rozumie się na boisku, ale jeszcze nie wszystko jest zapięte na ostatni guzik.
– Wszystko idzie zgodnie z planem. Do ligi zostały trzy tygodnie, więc mamy jeszcze trochę czasu – dodaje Robaszek.
Szkoleniowiec zapewnia, że zakończyło się już wielkie testowanie. – Kadra jest zamknięta w 90 procentach – twierdzi. – Nie jest tajemnicą, że cały czas szukamy napastnika. Wydaje mi się, że kogoś takiego udało mi się już nawet znaleźć. Być może pojawi się też jeszcze obrońca.
W drugim przypadku może chodzić o Piotra Klepczarka, z którym klub prowadzi rozmowy. Nie wiadomo natomiast, kto zwiększy konkurencję w ataku i czy pojawi się już w dzisiejszym sparingu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?