Najpiękniejsza Mama i Córka - pamiętacie ten niezwykły konkurs Expressu Ilustrowanego? GALERIA ZDJĘĆ

Magdalena Jach
Magdalena Jach
Najpiękniejsza Mama i Córka - pamiętacie ten niezwykły konkurs Expresu Ilustrowanego?
Najpiękniejsza Mama i Córka - pamiętacie ten niezwykły konkurs Expresu Ilustrowanego? arch. EI/Janusz Kubik
Najpiękniejsza Mama i Córka - autorski konkurs Expressu Ilustrowanego odbywał się z okazji Dnia Matki przez 20 lat. Zwycięskie pary w koronach na głowach wyjeżdżały nowiutkim czerwonym samochodem!

Najpiękniejsza Mama i Córka - niezapomniany konkurs Expressu Ilustrowanego

Takich wyborów jak Najpiękniejsza Mama i Córka się nie zapomina!
To właśnie redakcja Expressu Ilustrowanego przez 20 lat organizowała ten wyjątkowy konkurs, w którym piękno liczyło się podwójnie. Konkurs cieszył się ogromną popularnością i prestiżem, o czym świadczy fakt, że brały w nim udział panie nie tylko z Łodzi, ale i z całej Polski, a nawet i z zagranicy! Gościliśmy kandydatki z Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Gala finałowa przypadała zwykle właśnie w maju, w okolicach Dzień Matki. Była organizowana z wielkim rozmachem, a zwycięska para wyjeżdżała w koronach nowiutkim czerwonym samochodem!

Kandydatki do tytułu Najpiękniejszej Mamy i Córki zawsze dopisywały
Nabór do konkursu ogłaszaliśmy około dwóch miesięcy wcześniej i każdą z par prezentowaliśmy na naszych łamach. Robiliśmy kandydatkom sesje zdjęciowe. Z najlepszych zdjęć tworzyliśmy katalogi konkursowe z wizytówkami każdej pary. A sam konkurs był wizytówką i sztandarową doroczną imprezą naszej gazety – dzięki niemu Express Ilustrowany – codzienna gazeta Łodzi – stała się znana i rozsławiała miasto nie tylko w kraju. Do dziś – choć ostatnia edycja miała miejsce w roku 2011 – docierają do nas od czytelników pytania o reaktywację tego jedynego w swoim rodzaju konkursu. Rzeczywiście był wyjątkowy.

Najpiękniejsza Mama i Córka - unikatowy autorski projekt Expressu Ilustrowanego
Jego idea narodziła się w redakcji Expressu Ilustrowanego jako oryginalny autorski projekt i przez redakcję samodzielnie był realizowany przez 20 lat, z jedną roczną przerwą. Nigdzie na świecie nie było podobnych wyborów. W konkursie mogły startować wyłącznie mamy i ich córki, choć w niektórych latach regulamin dopuścił także pary teściowa – synowa. Regulamin konkursu nie stawiał mamom żadnych wymagań co do stanu cywilnego czy wieku, określał jedynie, że córki powinny mieć nie mniej niż 16 lat. Dlatego panie zgłaszały się bardzo chętnie, dopingowane przez mężów i ojców, partnerów i narzeczonych, całe rodziny i przyjaciół. Szacujemy, że w 19 edycjach konkursu wzięło udział ponad 1500 pań! Cieszyliśmy się zawsze, że przybywa tak wiele kandydatek, a one ramię w ramię walczyły o przejście od zgłoszeń, przez etap eliminacji do ścisłego finału, świetnie się przy tym razem bawiąc. Mamy i córki spotykały się na próbach, uczyły tańca pod okiem choreografów, przygotowywały prezentacje i kreacje na występy finałowe.
Wielkie łódzkie sceny dla Najpiękniejszych Mam i Córek
Gale finałowe odbywały się z udziałem publiczności, na scenach łódzkich Teatru Wielkiego, Teatru im. Stefana Jaracza czy Teatru Nowego. Każdy finał był precyzyjnie przygotowanym widowiskiem, poprzedzonym przygotowaniami - wyczerpującymi, lecz mile wspominanymi przez uczestniczki, które nawiązywały wtedy przyjaźnie i wspierały się wzajemnie. Prestiżu galom nadawały występy znakomitych artystów: The Animals, Heleny Vondráčkovej, Artura Gadowskiego, Blue Café czy Boney M. Koncerty prowadzili m.in. Przemysław Babiarz, Katarzyna Dowbor, Maciej i Mateusz Damięccy oraz Robert Janowski i Krzysztof Borkowski. Gwiazdami każdego z tych wyjątkowych wieczorów jednak bez wątpienia były właśnie mamy i córki.
Czerwone auto w nagrodę na Najpiękniejszej Mamy i Córki
Co roku zwycięska para prócz tytułu Najpiękniejszej Mamy i Córki otrzymywała w nagrodę samochód – czerwony – jak logo naszej gazety. W pierwszych edycjach były to „maluchy” czyli fiaty 126p, później daewoo, ople, chevrolety, skody, aż po ekskluzywnego fiata 500. Ale nie tylko perspektywa wygrania ślicznego nowiutkiego auta przyciągała kolejne uczestniczki. Udział w konkursie dawał wielu z nich szanse na poczucie się wspaniale w blasku fleszy, zostania zauważoną i docenioną. Pierwsze kroki dziewcząt, stawiane obok mam, dodawały im pewności i odwagi, by rozwijać się potem m.in. w modelingu czy startować w wyborach Miss Polski czy Miss Polonia. Atmosfera naszego konkursu jednak była nie do podrobienia. Urzekała nas zawsze nie tylko uroda mam i córek, ale też ich wzajemna, pełna miłości relacja i płynąca z niej kobieca siła.

Nasze Miasto - Bezpłatne badania mammograficzne w Dywitach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dno plus
Rozebrane matki i córki.

Jest taka kategoria w serwisach poŕnogŕafìcznych.

I to ma być największe historyczne osiągnięcie tego szmatławca, którego Kanìa przekształciła w pisowską gadzinówkę.
G
Gadzinówka kasuje
21 maja, 21:55, PiS = kłamcy:

Według opublikowanego pod koniec kwietnia raportu Polskiej Organizacji Gazu Płynnego polskie zużycie gazu płynnego LPG w 2022 r. wzrosło o 2,5 proc. w porównaniu do roku 2021 i wyniosło niemal 2,5 mln ton. Ponad 80 proc. stanowił import, z czego 47 proc. to import z Rosji.

Po wybuchu wojny w Ukrainie Polska bardzo szybko zadeklarowała, że odetnie się od węgla i gazu z Rosji. Jednak import rosyjskiego LPG do dziś trwa w najlepsze. Rzecznik rządu Piotr Mueller tłumaczył, że zmieni się to tylko wtedy, jeśli zakaz importu zostanie wprowadzony w całej Unii Europejskiej.

22 maja, 07:37, .:

.

Patrz pan, skasowali!

A chamskie wulgaryzmy zostawili.

No co za przypadek...

.
22 maja, 19:32, Ech:

Rozenrane matki i córki.

Jest taka kategoria w serwisach poŕnogŕafìcznych.

I to ma być największe historyczne osiągnięcie tego szmatławca, którego Kanìa przekształciła w pisowską gadzinówkę.

Wielka rzecz

E
Ech
Rozenrane matki i córki.

Jest taka kategoria w serwisach poŕnogŕafìcznych.

I to ma być największe historyczne osiągnięcie tego szmatławca, którego Kanìa przekształciła w pisowską gadzinówkę.
.
21 maja, 21:55, PiS = kłamcy:

Według opublikowanego pod koniec kwietnia raportu Polskiej Organizacji Gazu Płynnego polskie zużycie gazu płynnego LPG w 2022 r. wzrosło o 2,5 proc. w porównaniu do roku 2021 i wyniosło niemal 2,5 mln ton. Ponad 80 proc. stanowił import, z czego 47 proc. to import z Rosji.

Po wybuchu wojny w Ukrainie Polska bardzo szybko zadeklarowała, że odetnie się od węgla i gazu z Rosji. Jednak import rosyjskiego LPG do dziś trwa w najlepsze. Rzecznik rządu Piotr Mueller tłumaczył, że zmieni się to tylko wtedy, jeśli zakaz importu zostanie wprowadzony w całej Unii Europejskiej.

.

G
Gonzalez
Pamiętamy te ukladziki w zjeb.anym konkursiku
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany
Dodaj ogłoszenie