4 z 9
Poprzednie
Następne
Najgorsze transfery w Ekstraklasie. Na tych piłkarzy wydano zbyt duże pieniądze
Jani Atanasov (Cracovia)
Przyszedł z Hajduka Split za konkretne pieniądze i otrzymał niezły kontrakt. Miał zająć miejsce Mathiasa Hebo Rasmussena, który z powodu kontuzji wypadł na całą rundę rewanżową. Stosunek ceny (420 tys. euro) do jakości okazał się po prostu kiepski, a Macedończyk stracił miejsce w składzie na rzecz młodego Karola Knapa. Mówimy tu o sporym rozczarowaniu, jednym z większych jeśli chodzi o zimowe okienko transferowe.
Wiek: 23
Pozycja: defensywny pomocnik
Umowa: do czerwca 2023
Bilans: 14 meczów, 1 gol