Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najgłośniejsze auto w Polsce: 150 decybeli w osobowej maździe! (wideo)

Tomasz Jabłoński
W tym niepozornym samochodzie jest... nagłośnienie koncertowe!
W tym niepozornym samochodzie jest... nagłośnienie koncertowe! Janusz Kubik
10 tys. watów mocy i natężenie dźwięku przekraczające 150 decybeli (czyli tyle, ile wytwarza sprzęt muzyczny na koncertach) mają wzmacniacze i głośniki w... osobowej maździe 323 F, którą można spotkać na łódzkich ulicach.

Auto z zewnątrz specjalnie nie rzuca się w oczy. Gdy jednak kierowca włączy muzykę...
Samochód już zdobył wiele prestiżowych nagród na konkursach w Polsce i zagranicą.
- Nie da się siedzieć w tym samochodzie i słuchać muzyki na pełny regulator, bo nikt nie jest w stanie tego wytrzymać i taka próba mogłaby skończyć się kalectwem - mówi Marcin Rogalski, współwłaściciel łódzkiej firmy, która montowała sprzęt grający. - Wzmacniacze i głośniki wytwarzają tu około 10 tys. watów mocy. Dla porównania, klasyczny zestaw car audio ma moc 200 - 300 watów. W samochodzie da się wytrzymać, gdy potencjometr ustawiony jest na 1/4 mocy. Już wtedy auto miażdży mięsistym, szybkim basem. Dźwięk jest czysty niczym w filharmonii.

Mazdą, choć jest samochodem 5-osobowym, może podróżować tylko kierowca i pasażer. Cały tył wypełniają wzmacniacze, akumulatory (zasilają instalację muzyczną) i sprzęt. Tuż za zagłówkami przednich foteli pracują dwa potężne subwoofery, które są zamontowane w skrzyniach o pojemności ok. 150 litrów. Skrzynie zajmują tylną kanapę i są zatopione w żywicy - powierzchnia między drzwiami i skrzynią wypełnia specjalna pianka. Bagażu też nie przewieziemy, ponieważ cały bagażnik wypełniają zamontowane na płycie MDF potężne wzmacniacze.
Bagażnik wypełniony jest potężnymi wzmacniaczami.
- Głośniki, które zainstalowano w przednich drzwiach, też są zamontowane w płycie MDF i wyściełane skórą. System został utwardzony włóknem szklanym - dodaje Marcin Rogalski.

W tym niepozornym samochodzie jest... nagłośnienie koncertowe!
Przednie drzwi oraz dach są wytłumione dwoma warstwami specjalnych mat, a wszystkie wolne przestrzenie wytłumiającą pianką montażową.
System audio jest skonstruowany dwutorowo: do normalnej jazdy i do zawodów. Żaden alternator nie byłby w stanie wyprodukować prądu, który potrzebny jest, by głośniki zaczęły pracować - dlatego auto ma dodatkowe akumulatory. Ale na zawody i tak jeszcze jest podłączane do zewnętrznych źródeł prądu.

ZOBACZ FILM:

ZOBACZ, JAK FOLIĄ ZMIENIĆ KOLOR AUTA (WIDEO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany