Krzysztof junior urodzi się w grudniu - ZOBACZ FILM
Zdecydowano się na to, by pozbyć się samochodów notorycznie blokujących wjazd do myjni tirom. Choć horrendalna kwota zazwyczaj odstrasza, dwukrotnie opłatę pobrano.
– Właściciele aut nie podejmowali żadnej dyskusji. Zapłacili i odjechali – usłyszeliśmy w myjni.
Podobny straszak pojawił się niedawno przed bankiem przy ul. Inżynierskiej. Tam pozostawienie auta kosztuje 50 zł.
– Zawsze staramy się zagwarantować klientom bezpłatne miejsce postojowe przed oddziałem. Tak też jest w wypadku placówki banku w Łodzi przy ul. Inżynierskiej – mówi Krzysztof Olszewski, rzecznik Multibanku. – Warunki parkowania dla osób, które nie są klientami, ustala właściciel budynku, my jesteśmy tylko najemcami.
– Parking był notorycznie zastawiany przez rodziców podwożących dzieci do pobliskiej szkoły, a także przez nauczycieli, którzy zostawiali auta nawet na pół dnia. Czasem pracownicy nie mogli wjechać na teren firmy – opowiada Beata Łanik z biura administratora. – Jako właściciel budynku musimy zapewnić miejsca postojowe klientom najemcy, czyli banku.
Również 50-złotowa opłata grozi tym, którzy postawią auto przy salonie samochodowym przy ul. Żeligowskiego. Tam kosztowne parkowanie to sposób walki z klientami NFZ oraz odwiedzającymi szpital przy pl. Hallera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?