Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najdroższy lek świata od 1 września będzie refundowany w Polsce. To nadzieja dla małych pacjentów z SMA

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
archiwum
Kosztująca ok. 9 mln zł, Zolgensma, najdroższy lek świata, od 1 września będzie refundowany dla dzieci do 6 miesiąca życia u których w badaniach przesiewowych lekarze rozpoznali SMA czyli rdzeniowy zanik mięśni. Tę uwarunkowaną genetycznie chorobę diagnozuje się w Polsce u 50 pacjentów rocznie. Bez szybkiego rozpoczęcia terapii chore dzieci odchodzą przed ukończeniem 2 roku życia. Zolgensma to właśnie ten lek na zakup którego rodzice chorych dzieci od 2 lat organizują zbiórki w mediach społecznościowych. Nie wszystkim udaje się zgromadzić potrzebną kwotę. W 2020 i 2021 r takie wyzwanie musieli podjąć bliscy maleńkiej Majeczki spod Łodzi. U dziewczynki w 10 tygodniu życia lekarze zdiagnozowali najcięższą postać SMA. W pewnej chwili zdrowe dotąd dziecko przestało ruszać nóżkami.

- To było najgorsze 10 miesięcy w naszym życiu – mówi o okresie od diagnozy Majeczki do zakończenia zbiórki jej tata. - Mieliśmy ogromne szczęście, że udało się uzbierać tak ogromną sumę. Córeczka dostała lek, mówi, zaczyna chodzić. Trwa to u niej wolniej niż u zdrowych dzieci, ale nie byłoby to możliwe gdyby nie terapia. Bardzo się cieszymy z całą rodziną, że teraz chore dzieci będą w ten sposób leczone, a ich rodziny nie będą musiały przechodzić przez to, co przechodziliśmy my.

SMA polega na powolnym obumieraniu neuronów ruchowych co powoduje osłabienie mięśni. Dziecko mając niewydolne mięśnie klatki piersiowej oddycha głównie przeponą. Z czasem jego płuca stają się coraz mniejsze, w każdej chwili może dojść do ich zapadnięcia się. Jedzenie sprawia mu wiele trudności z powodu słabnących mięśni przełyku. Z czasem wymaga karmienia sondą i wspomagania oddechu.

Od 2019 roku w Polsce w leczeniu SMA refundowany jest lek, Spinraza (nusinersen), którego celem jest zatrzymanie postępów choroby i stopniowe przywrócenie zdolności ruchowych dziecka. Lek podawany jest dolędźwiowo. Dawka leku kosztuje ok. 300 tysięcy złotych. Dziecko musi go przyjmować przez całe życie. W pierwszym roku otrzymuje 5 dawek, w kolejnych po 3. Sposób podania tego leku wyklucza część dzieci z terapii nusinersenem. Dlatego tak ważne było aby do refundacji trafiła Zolgensma, która podawana jest tylko raz i w postaci wlewu dożylnego.

W Polsce od marca br wszystkie dzieci w drugiej dobie życia diagnozowane są w kierunku SMA aby, o ile będzie taka potrzeba, umożliwić im jak najwcześniejsze rozpoczęcie leczenia. Leki stosowane w leczeniu SMA są bardzo skuteczne, o ile poda się je przed wystąpieniem objawów choroby. Te zaś w 70 proc. przypadków pojawiają się w niemowlęctwie i wczesnym dzieciństwie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany