Ul.Kożuchowska, ul. Biegasa, okolice Hali Stulecia
To jedne z najsilniej toksycznych roślin w Polsce. W ich soku występuje szereg związków, jednak tymi, które stwarzają poważne zagrożenie dla człowieka są furanokumaryny. Ich szczególną właściwością jest duża łatwość łączenia się z DNA. W kontakcie ze skórą łączą się z DNA komórek i powodują ich obumieranie.
Al.Jana Kochanowskiego, ul.Zakładowa, ul.Kołobrzeska
Proces łączenia się związków występujących w barszczach kaukaskich z DNA komórek, zachodzi szczególnie szybko gdy na skórę działają promienie ultrafioletowe, dokładnie takie, jak te pochodzące ze światła słonecznego. Pierwszym objawem (często lekceważonym) jest zaczerwienienie i szczypanie. Potem pojawiają się na skórze bąble naciekające płynem surowiczym, a w ciężkich przypadkach mogą pojawić się głębokie i trudno gojące się rany.
Furanokumaryny działają nawet po zagojeniu się oparzeń. Zmieniają działanie komórek skóry tak, że produkują one więcej melaniny. Powoduje to powstawanie na skórze ciemnych plam, które utrzymywać się mogą nawet przez kilka lat. Wiązanie się furanokumaryn z DNA w skrajnych przypadkach może powodować działanie rakotwórcze i uszkadzające płód.
Ul.Lipska, Popowice, ul.Nowodworska 91A
Furanokumaryny z barszczów kaukaskich działają nie tylko w bezpośrednim kontakcie ze skórą, ale – szczególnie w upalne i wilgotne dni – unoszą się w powietrzu i osadzają na wilgotnym podłożu takim jak ludzka skóra. Dlatego wystarczy przechodzić koło stanowiska barszczu Sosnowskiego by doznać oparzeń. Furanokumaryny mogą wywoływać również uszkodzenia dróg oddechowych i oczu oraz powodować ból i zawroty głowy.
Ul.Piławska, ul.Opolska, ul.Żmudzka 13
Co zrobić w razie poparzenia barszczem Sosnowskiego?
Przede wszystkim, nawet w razie podejrzenia kontaktu z barszczem Sosnowskiego, trzeba zmyć skórę bardzo dużą ilością letniej wody z mydłem. Koniecznie unikać słońca przez nie mniej niż 48 godzin. To bardzo ważne, bo promieniowanie słoneczne przyspiesza i intensyfikuje działanie furanokumaryn. Jeśli pojawią się objawy oparzeń trzeba niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Dotyczy to wszystkich, bo rany mogą być głębokie i źle się goić. Co więcej szczególnie zagrożone są dzieci i osoby cierpiące na przewlekłe choroby. U nich oparzenia barszczem mogą stać się nawet przyczyną śmierci.